Zanim bezinteresownie pomożesz – pomyśl, czy warto!

„Dobrymi chęciami piekło wybrukowane”… mówi stare przysłowie. Kolejny raz właśnie przekonałam się o tym. Kilka dni temu opublikowałam gorący apel ze strony TOnZ o pilną adopcję kociaków, które za chwilę trafić miały do schroniska. Okazało się jednak, że kociaki  nie znajdują się pod opieką wronieckiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, tylko nowo powstałej fundacji ANIMANIACY. Właśnie dostałam list od pani Agnieszki z prośbą o sprostowanie. Oto list, prostujący sprawę

Michał Zieliński - do sejmiku PiS Oferty Pracy Wronki

Dzień Dobry! Uprzejmie proszę o sprostowanie wiadomości o kociakach. Nie znajdują się one pod opieką TOZ-u tylko naszej Fundacji. Pani Iwona Roske przywiozła je do nas, bo TOZ się nie chciał zajmować kociakami.

Nie nadają się one na dzień dzisiejszy do adopcji. Są chore, nieodrobaczone i przede wszystkim dzikie. Czeka nas trochę pracy, by tą sytuację doprowadzić do porządku.

Oburzające jest w tej sytuacji pisanie, że są pod opieką TOZ- u i szukają domu w momencie, gdy są pod naszą opieką, my z nimi pracujemy i nie wydamy póki co żadnego kociaka, bo podchodzimy do sprawy bardzo poważnie.

Naprawdę liczę na sprostowanie na „Wronieckim Bazarze”, bo liczę, że Państwo piszecie prawdę.

 

KOMENTARZ:

Wychodzi na to, że lepiej nie pisać nic, a już na pewno nie reagować na prośby o pomoc!
Przepraszam, że tak cynicznie, ale to już kolejny raz, zamiast podziękowań, że zrobiłam coś dobrego (udostępniłam gratisowo tekst), dostałam opie…..
Czuję się kolejny raz oszukana… Zostałam wprowadzona w błąd. Podejrzewam, że  nieświadomie, przez TOnZ, ale jednak. Wystarczyło dopisać, że nie  mogli przyjąć kociaków i przekazali je fundacji.

Chociaż w tym przypadku raczej jestem zdziwiona, ponieważ sądziłam, że nowa fundacja pójdzie w jednym szeregu z już istniejącym TOnZ, poniewaaż wydawało mi się, że cel mają tożsamy. Wygląda jednak na to, że pójdą równolegle.
Kolejny raz wygląda na to, że ważne jest KTO, a nie CO robi. Szkoda…. to mi się wydaje takie typowo wronieckie…
Zaczyna mnie już to męczyć… Chyba muszę poszukać sobie następcy w BAZARZE. To już nie mój świat!
Wszystkiego dowiem się dziś na festynie ANIMANIAKÓW (Park Cyryla, początek godz. 14.00) i na pewno Państwu przedstawię cel i idee powstania nowej fundacji pomocowej.

Szwarc Gapa

A tutaj rzeczony artykuł, który oburzył panią Agnieszkę:

Maluchy kocie do natychmiastowej adopcji! [wideo]

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami we Wronkach napisało wyjaśnienie do sprostowania:

Wyjaśnienie.

W naszym poście z dn. 3.10.2019. nie jest nigdzie napisane, że kociaki są pod opieką TOZ Wronki. Kociaki zgłosiła do nas, nasza wolontariuszka. Po przyjeździe na działkę, zastała dorosłą kotkę i 10 kociaków. Wypożyczyliśmy jej 2 transportery i klatkę – łapkę. Kociaki po wyłapaniu miały trafić do tzw. awaryjnych domów tymczasowych, a kotka miała zostać poddana zabiegowi sterylizacji. Jednak stało się inaczej. Sprawę wyjaśnimy.

Przed chwilą dowiedzieliśmy się, że część kociaków trafiła do fundacji Animaniacy. Przypuszczamy, że po okresie socjalizacji, leczenia, kociaki
będą do adopcji. Trzymamy kciuki!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *