A oto list radnego z Mosiny:
Czy będzie audyt w ZUK-u i PUK-u w Mosinie?
Prezes ZUK i PUK Andrzej Strażyński odszedł i już znalazł pracę gdzie indziej, a zieleń usycha.
Czy obie spółki komunalne były dobrze zarządzane przez prezesa Andrzeja Strażyńskiego? Uważam, że należy przeprowadzić w nich porządny audyt, aby się tego dowiedzieć i określić, czy nowy prezes lub prezesi zarządu obu spółek przejmą bałagan, czy może świetnie przygotowane do dalszego funkcjonowania przedsiębiorstwa.
To drugie jest mało prawdopodobne. Wiele wskazuje na to, że w spółkach nie działo się ostatnio dobrze.1. Podczas jednej z ostatnich komisji Rady Miejskiej radni zajmowali się fatalnym stanem zieleni. Za jej utrzymanie odpowiada ZUK. Uschnięte świeżo posadzone drzewka to powszechny widok w naszej gminie. Zmarnowane drzewa i pieniądze, bo zabrakło dozoru ZUKu i Gminy, która ZUKowi zleca utrzymanie zieleni.
2. Od kilka lat łapiemy się za głowę – co myśmy zrobili wychodząc ze Związku Selekt, który zajmował się gospodarką odpadami w gminie. Gdy byliśmy w Selekcie płaciliśmy składkę 200 tys. zł rocznie, gdy wyszliśmy, koszty urosły dziesięciokrotnie. To prezes Strażyński namawiał radnych do wyjścia z Selektu, gwarantując, że będzie to dla gminy korzystne.
W sukurs chętnie prezesowi przyszedł ówczesny zastępca burmistrza Przemysław Mieloch, który zamiast szukać aliansów w tematach gospodarki komunalnej, woli być Zosią Samosią, zerwać współpracę z innymi gminami i samodzielnie realizować zadania. Specjalnie wówczas powołano kolejną spółkę komunalną i tak Andrzej Strażyński został prezesem dwóch spółek. Manewr wyjścia z Selektu zakończył się dużo większymi kosztami, brakiem kompetentnych ludzi, niewydolnością systemu. Gospodarka odpadami w Mosinie z pewnością jest niewydolna, skoro obciąża budżet grubo ponad przychody z opłat od mieszkańców.3. Dziwne rzeczy dzieją się również na targowisku mosińskim zarządzanym przez ZUK. Z niewiadomych przyczyn z pracy w ZUK nagle został zwolniony w ubiegłym roku jeden z radnych Rady Miejskiej, który zajmował się m.in. inkasowaniem opłat targowych. Jego następca na tym stanowisku twierdzi, że w poborze opłat dochodziło do malwersacji. I w tym przypadku prawdopodobnie zabrakło zwykłego dozoru, który pozwoliłby wyjaśnić sprawę.
W ubiegłym roku spółka PUK odnotowała stratę. W tym roku być może ją odrobi, ale czy gospodarka odpadami nie będzie jej konsekwentnie pogrążać? Burmistrz Mieloch będzie dążył do tego, aby minimalizować wydatki Gminy na gospodarkę odpadami. Czuje, że popełnił błąd, namawiając radnych do wyjścia z Selektu, ale bardzo niechętnie się do tego przyznaje. „Negocjuje” zatem z prezesem PUK, aby wynagrodzenie dla spółki za odbiór i wywóz odpadów było jak najniższe, ale prawdopodobnie źle zarządzana spółka nie jest w stanie podołać ambitnemu zadaniu optymalizacji kosztów i osiąga stratę. A że spółki ZUK i PUK są ze sobą powiązane nie tylko osobą prezesa (już ex), ale także siedzibą i de facto majątkiem, można łatwo przerzucać koszty działalności PUK na spółkę ZUK, która odrobi straty swojej młodszej siostry. W rezultacie zieleń usycha.
Kto będzie następcą prezesa Strażyńskiego? Burmistrz na razie planuje powołać pełniącego obowiązki, a konkurs na stanowisko prezesa ZUK i PUK ogłosić nieco później. Nie jest łatwo wybrać dobrego prezesa w spółce komunalnej. Wybory są często chybione, skoro wyboru dokonują burmistrzowie, którzy sami nie mają zielonego pojęcia o zarządzaniu przedsiębiorstwem. Andrzej Strażyński ma CV doskonałe. 5 kadencji na stanowisku wójta Dopiewa, radny Rady Powiatu, zarządzał halą widowiskowo- sportową w Rokietnicy, absolwent Politechniki Poznańskiej i UAM na Wydziale Prawa i Administracji, posiada uprawnienia rzeczoznawcy majątkowego, zarządcy i pośrednika nieruchomościami, audytora finansów publicznych, audytora energetycznego. Co się zatem wydarzyło, że postanowił dojeżdżać do pracy dłużej i zostać prezesem również spółki komunalnej, ale we Wronkach?
Marcin Ługawiak
Radny Rady Miejskiej w Mosinie
16.11.2019 r.
P.S. Portal Czas Mosiny wkleił mój film z konferencji prasowej z Andrzejem Strażyńskim z tytułem: Prezes ZUK A. Strażyński winą za deficyt w gospodarowaniu odpadami obarcza Radę Miejską –min. 52:20
A poniżej możecie Państwo przenieść się na portal CZAS MOSINY, gdzie komentarzy o naszym nowym prezesie jest więcej. Niestety, wszystkie dotyczące Andrzeja Strażyńskiego są w podobnym tonie. Co ciekawe, portal prowadzi przewodnicząca Rady Miejskiej w Mosinie.
W pierwszym z artykułów (Porozmawiajmy o odpadach) pojawił się komunikat o tym, że prezes Strażyński odchodzi z Mosiny. Pod artykułem 178 komentarzy! Ogólnie Mosina się cieszy! Cytują i pokazują film z mojego „Wronieckiego Bazaru”, oburzając się, że prezes Strażyński winę za deficyt w śmieciach rzędu – 1.616.356 (milion sześćset szesnaście tysięcy) zwala na radę i burmistrza.
https://czasmosiny2.pl/czy-bedzie-audyt-w-zuk-u-i-puk-u/
https://czasmosiny2.pl/porozmawiajmy-o-odpadach/
https://czasmosiny2.pl/w-gospodarce-odpadami-czekaja-nas-zmiany/
https://czasmosiny2.pl/zuk-sp-z-o-o-w-mosinie-jest-w-dobrej-kondycji/
Poniżej z blogu Dopiewo – o „polityku z ludzką twarzą”:
Pozbyli się klopotu
A nam kłopotu przybyło…
Wiecie dlaczego tak bardzo chcą być blisko siebie?
Swój do swego ciągnie widać
A czy obecny pracodawca Pana Strazynskiego nie pracował kiedyś u Was?
No to mamy menagera!! :)
Ludziska szykujcie kasę, bo będą z takim „gwiazdorem zarządzania” spore wydatki, a nie od dziś wiadomo że za błędy „panów”…zapłacą „szaraczki”.
O co tu chodzi??? Co robić, aby zatrzymać grabież Wronek przez obcych ludzi? Ja jestem załamana bezsilnością…
Hmm….. Upłynnić nadpłynność. Teraz już się nie uda. Sprawy zaszły za daleko.
Oby… Póki co życie toczy się dalej… nowy prezes zaczyna pracę na naszym majątku…
Signorum tempori
Ale ten Wasz burek tendencyjny…
Takie domniemanie i zapytanie … Czy rada gminy aby wyjść z twarzą i honorowo jeśli jest przesłanka może złożyć wniosek o odwołanie burmistrza ? , bo jeśli idzie się w las to jest coraz ciemniej. Może być tak że jak będzie kolejny burmistrz po tej kadencji aktualnego to rozliczy i radę i burmistrza. Więc Radni Wronek i mieszkańcy, zastanówcie się , ludzie wam wybacza jeśli teraz przyznacie się do błędu jeśli takowy jest, niż później. Odkrycie karty ciemnej mocy … Dlaczego nikt z rady nie komentuje tego , to powinno być poruszone na następnej sesji.
Nie komentują, bo trzęsą gaciami
Większość radnych w Radzie Wronek to ludzie burmistrza. Są oni ślepo zapatrzeni w swojego pana i niech no tylko ktoś raczy się wychylić, oj biada jemu, za życia biada! Tam nikt nawet nie fiknie! Swoją drogą ciekawa jestem, czy oni potrafią samodzielnie myśleć i wyciągać wnioski, czy już nawet boją się tego…
Odwołanie burmistrza…
https://dziennikzachodni.pl/brzeszcze-referendum-w-sprawie-odwolania-burmistrza/ar/1009447
https://samorzad.infor.pl/sektor/organizacja/ustroj_i_jednostki/388103,2,Jak-odwolac-ze-stanowiska-wojta-burmistrza-prezydenta.html
Referendum może być na 3/5 RMiG lub na wniosek mieszkańców:
Z inicjatywą przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania wójta na wniosek mieszkańców ma prawo wystąpić:
• grupa 5 osób posiadających prawo wybierania rady danej gminy,
• statutowa struktura terenowa partii politycznej działającej w gminie,
• organizacja społeczna posiadająca osobowość prawną, której statutowym terenem działania jest co najmniej obszar danej gminy.
Do referendum ws odwołania naszego cudnego wodza potrzeba w 60 dni zebrać podpisy 10% uprawnionych – u nas w gminie to około 1575 podpisów – myślicie, że to możliwe ?
A może od razu całe to towarzystwo rozgonić na cztery wiatry?
Nie wiem jak inni, ale ja nie uwierzę w to, że ktoś 2 lata przed emeryturą zmienia pracę z miejscowej na dojazdową 100 km codziennie w obie strony tylko z miłości do innej, obcej mu gminy i chęci zrobienia czegoś dobrego w Przedsiębiorstwie Komunalnym. I to nie tak, że znam jakiś inny motyw tego działania – po prostu właśnie nie widzę żadnego logicznego i jednocześnie wiarygodnego.
Trudno to zrozumieć musi być powód, ale znają go tylko Ci dwaj panowie.Tym bardziej, że Burmistrz zawsze stawia na młodość a tu masz nagła zmiana i prawie emeryt na Prezesa.
Burmistrz robi co chce bo wie że to jego ostatnia kadencja ( może trzeba zrobić coś dobrego dla Wronek i tą kadencię przerwać) przyczyniłem się do wyboru tego burmistrza to był wielki błąd Przepraszam Wronieckich mieszkańców
Przynajmniej wiadomo jaka osoba będzie odpowiedzialna jeśli – odpukać – coś „nie wypali” albo będą się działy jakieś inne rzeczy w Przedsiębiorstwie Komunalnym. Oczywiście burmistrz wtedy powie, że przecież to nie on wybierał – wybierała rada nadzorcza. Ale nikt chyba nie uwierzy, że członkowie rady z nadania gminy/burmistrza mieli całkowitą autonomię w tym konkursie (wg mnie nie mieli żadnej, ale to moje prywatne zdanie).
Nowy pan nie zdaje sobie sprawy jeszcze w jaką machinę dał się wkręcić…