Zjednoczeni w jedności
|W czwartek, 15 czerwca 2017 roku, tysiące Wronczan uczestniczyło w uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej – w święcie Bożego Ciała
Zgodnie z tradycją, przyjętą przed laty, co drugi rok zmienia się miejsce wymarszu procesji.
W tym roku procesja wyruszyła z kościoła p.w. św. Katarzyny, po Mszy św. o godz. 9.45 i przeszła ulicami miasta do czterech ołtarzy. Kończyła ją uroczysta Msza św. koncelebrowana przez dziewięciu księży, w kościele p.w. św. Urszuli Ledóchowskiej na Borku.
Tak, jak pragnęli proboszczowie, był to dzień wielkiej manifestacji naszej wiary i czci do Chrystusa naszego Zbawiciela, zjednoczonych w jedności, mieszkańców naszego miasta: ministrantów, dzieci komunijnych, dziewczynek sypiących kwiatki, delegacji poszczególnych stowarzyszeń i kół parafialnych niosących chorągwie i sztandary, kapłanów, braci franciszkanów, szafarzy, orkiestry i śpiewających zespołów dzieci oraz członków chóru, ale nade wszystko licznie przybyłych wiernych.
Reportaż zdjęciowy powiela scenariusz z lat poprzednich, ale postacie na nich, trwające w oprawie liturgicznej tej uroczystości, są nieco starsze. Wśród dziewczynek „tkających” barwny dywan kwiatowy wiele nowych – od dwu – do dziewięciolatek.
Kilkanaście lat temu, gdy w naszym mieście były siostry zakonne, każdy ruch wyrzutu płatków przez dziewczynki na sygnał dzwonków, był wyćwiczony ze zwrotem do osi jezdni wraz z ukłonem. Białym szpalerem dziewczynek, ustawionym od najmniejszej do największej, opiekowały się wyznaczone na ten czas panie. Dzisiaj to „spontan”, jak mówią młodzi, gdzie kto stanie tam idzie i sypie płatki kwiatów wg własnego uznania i częstotliwości, mimo iż ministrant też daje sygnał dzwonkami. Ale po co? tego już wiele dziewczynek nie wie. I też jest dobrze.
Trasa procesji, jak co roku, była odświętnie udekorowana flagami państwowymi, maryjnymi i papieskimi, a okna, balkony, witryny sklepów przyozdobione. Pogoda nie zawiodła, służby porządkowe – Policja i Straż Miejska strzegły bezpieczeństwa, dlatego wspólne oddanie hołdu Najwyższemu Kapłanowi – Jezusowi Chrystusowi miało wyjątkową wymowę, bo jak mówią słowa pieśni: nasz Pan kroczy z nami, nasz Pan z nami jest.
Tekst i foto: Krystyna Tomczak