1 września przypadła 76. rocznica wybuchu II wojny światowej.

Jak co roku na wronieckim Rynku pod pomnikiem „Ku czci i chwale poległym za wolność Ojczyzny” zebrała się garstka przedstawicieli władz samorządowych, organizacji i mieszkańców gminy Wronki, by uczcić pamięć poległych za wolność Ojczyzny.

Napisałam „garstka”, gdyż przeważnie jest to garstka. W tym roku byli to: najliczniejsi – przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Ziemi Wronieckiej i Historiki; 3 radnych; 1 dyrektor WOK-u; 0 pracowników muzeum; 1 przedstawiciel ZNP; 3 przedstawicieli mediów; 1 wiceburmistrz; 1 kombatant; 2 harcerzy w mundurach; 1 sztandar; 0 flag na maszcie; 3 wiązanki kwiatów; 1 znicz; kilkoro wronczan. Koniec. Bez komentarza na temat uczestnictwa.

Jednak nie mogę sobie darować komentarza – pozytywnego tym razem.
Mamy wspaniałego wiceburmistrza miasta. Nie boję się tego napisać – Robert Dorna jest spełnieniem marzeń mieszkańców. Jego patriotyzm – taki niewymuszony, Jego elokwencja – powalająca – nie ukrywam, że poszłam z kamerą tylko po to, żeby nagrać, co powie. A mówi  z sensem i bez kartki. Jego słowa o tym, że powinniśmy różnić się pięknie – wzruszają. I nie są to czcze słowa. Tak więc różnijmy się pięknie i na kolejnej rocznicy bądźmy znów razem.

Czarny Kruk
fot.: Marta Spychała