Czarni Wróblewo nie awansują w tym roku do IV Ligi. Wszystko przez dotkliwą porażkę w najważniejszym spotkaniu z liderującym Mawitem Lwówek.

Spotkanie z Mawitem Lwówek w przedostatniej kolejce rozgrywek grupy zachodniej poznańskiej Klasy Okręgowej było dla Czarnych Wróblewo najważniejszym pojedynkiem w tym sezonie. Od wyniku tego meczu zależał awans do IV Ligi. Już pierwsze fragmenty gry wskazywały, że obie drużyny są gotowe do walki o awans. Żadna ze stron nie odpuszczała ani milimetra, a piłka przemieszczała się spod jednej bramki pod drugą. Niestety, nikt do siatki nie trafił. Do szatni obie jedenastki schodziły przy bezbramkowym remisie.

Po zmianie stron zarysowała się delikatna przewaga miejscowych, ale żaden z zawodników Czarnych nie zdołał pokonać bramkarza rywali. Pierwsza bramka padła po składnej akcji Mawitu. Było to ewidentne otwarcie gry. Po stracie gola, podopieczni Patryka Niewińskiego rzucili się do odrabiania strat. Coraz odważniejsze ataki sprawiały, że bramka wisiała w powietrzu. Goście ograniczyli się do kontrataków, a po jednym z nich udało im się podwyższyć wynik na 2:0. Wróblewianie postawili wszystko na jedną kartę. Kolejne ataki stawały się coraz bardziej szaleńcze. Huraganowe natarcie zemściło się trzecią bramką dla przyjezdnych i definitywnym rozstrzygnięciu wyniku spotkania. Mawit Lwówek pokonał Czarnych Wróblewo 3:0 i wszystko wskazuje na to, że zagra w przyszłym sezonie w wymarzonej IV Lidze.

Ostatnie spotkanie w tym sezonie Czarni zagrają w najbliższą sobotę o godz. 14.00. Podopieczni Patryka Niewińskiego zmierzą się na wyjeździe z Zielonymi Lubosz.