BARKA wybrzmiała dziś o 21.00 przy Papieżu Pielgrzymie [foto] [wideo]
Grażyna Kaźmierczak | 17 października 2021 | Aktualności, Fotogalerie, Materiał wideo | 9 komentarzy
W sobotni wieczór 16 października o 21:00 przy pomniku Pielgrzyma Świata – św. Jana Pawła II – spotkali się, jak co roku, członkowie TMZW. Przybył też ks. Tadeusz, nowy proboszcz z Borku. Była litania do św. Jana Pawła II, kilka słów przewodnich, a na koniec wspólnie odśpiewano „Barkę” – ulubioną pieść papieża. Kto nie był, a chciałby zobaczyć jak było- zapraszam do obejrzenia filmu
foto, wideo: Szwarc Gapa
Foto: Jan Kwaśny
komentarzy 9
spotkali sie przy karykaturze papieza. Pokazowka…. ,,Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.,, Lepiej biblie czytajcie a nie cyrki urzadzata..
Proszę o tolerancję. To jest portal dla wszystkich wyznań, nacji, poglądów.
Grażyna Kaźmierczak
Sądząc po frekwencji, do Wronek już też dotarła prawda o pontyfikacie Wojtyły.
Zastanawia mnie, czy za 20 lat będzie miał kto przyjść? Średnia wieku raczej dość wysoka.
Pani Grażynko – w punkt tolerancja to podstawa, do różnych wyznań, wierzeń i nacji, koloru skóry pochodzenia społecznego, ten pomnik to też jeden z symboli odchodzącego pokolenia i znamienitych ludzi, którzy stanowili o tym mieście…ten pomnik to nie tylko symbol wiary i cześć ku J.P 2, gdzie obecnie jego pontyfikat jest dopiero po latach rozliczany i odkrywają się czarne plamy, które przez długi czas były wymazywane, bardziej to był kolejny symbol Towarzystwa z Wronek, które działało w imię tego pomnika wspólnie, nie byłoby go, gdyby nie ówczesna jedność społeczności… i tak go postrzegam po latach.
Dziś czasy są inne, nowym symbolem otaczającej nas rzeczywistości jest nowy symbol, choć nie do końca Pani może jest tego świadoma, ale to tęczowa ławeczka. Pełni ona bardzo ważną rolę edukacyjną, uczy… porządku i dyscypliny, z którą mamy problem, bez względu na pochodzenie… uczy, że kraść znaczy robić krzywdę drugiemu, uczy władzę, że ławek w mieście jest za mało jak i koszy na śmieci, uczy tego, że może usiąść na niej każdy: katolik, ateista, biedny i bogaty, wykształcony i bez wykształcenia, Polak i obcokrajowiec, biały i czarny, hetero i homoseksualista.
Ta ławeczka jest ponad wszystkim ale i dla czegoś, już na zawsze będzie też symbolem odwagi i równości… wszystkich i takim edukatorem naszych zachowań, nad którymi powinniśmy czasami się pochylić, to najbardziej elastyczny i nowoczesny pomnik z wszystkich we Wronkach.
Pozdrawiam
No, powiem, Dzwonniku, że wzruszyłeś mnie swoim wpisem.
Ale po przemyśleniu dochodzę do wniosku, że masz trochę racji w kwestii mojej ławeczki.
Bardzo mnie cieszą reakcje dzieci, które nie przechodzą obok niej obojętnie. Słychać okrzyki: „Mamo, zobacz jaka kolorowa ławeczka!” Większość mieszkańców tak reaguje. Kilka razy jednak słyszałam młodych ludzi, jak rzucili hasło „LGBT!” Jeden młodzian jadący rowerem po chodniku (!) splunął. Ale to jeden na tysiąc.
Dodałabym jeszcze tylko do Twojego, Dzwonniku, tekstu, że nie toleruję tu tylko jednego: nieposzanowania cudzej pracy. Ale i z tym sobie poradziłam. Wystarczyła spokojna, uczciwa rozmowa z mieszkańcami hostelu. Powiedziałam, że jest dla mnie problemem codzienne sprzątanie po nich i jeśli się to nie zmieni, będę zmuszona kosz zlikwidować. Posprzątali po sobie natychmiast! I po kilku dniach kupili taki sam kosz, który postawili przy swoich drzwiach.
Czyli: MOŻNA? MOŻNA!
A wracając do ławeczki: przede wszystkim chciałam, by nasze miasto stało się bardziej kolorowe! Chociaż przyznam, że dla mnie liczy się człowiek. Dzielę ludzi na mądrych i głupich, dobrych i złych, a nie ze względu na wyznanie czy orientację seksualną. I tyle.
Szwarc Gapa
„Wystarczyła spokojna, uczciwa rozmowa z mieszkańcami hostelu. Powiedziałam, że jest dla mnie problemem codzienne sprzątanie po nich i jeśli się to nie zmieni, będę zmuszona kosz zlikwidować. Posprzątali po sobie natychmiast! I po kilku dniach kupili taki sam kosz, który postawili przy swoich drzwiach.” – właśnie po to ta tęczowa ławeczka i kosz choć to zabrzmi przewrotnie powstała, że zacytuję pewnego klasyka – ” warto rozmawiać”;) zatem ławeczka spełniła jedną ze swoich ról.
Ot i znalazła się bezgrzeszna i „pierwsza rzuciła kamieniem”.
Chyba niczego zlego nie powiedzialm. Jestem toleranycjna i to bardzo. Bardzo wspieram rowniez TMZW; finasowo w rozych projektach… Toleracja tak – Czego nie mozna powiedziec o kosciele katolickim, ktory wyzywa ludzi od zarazy, nie wpominajac juz od naduzyciach wladzy, kriminalnch aktach – po ktorych nastepuje przmycanie z parafii do parafii, sztucznosci instytucji, nieprzestrzeganiu zasad biblinych, zaklamania… i tak moglabym wyliczac…. Nietety nie nawidze obludy i teatru no i niestety katolicy (jak sama Pani mi przyznawala racje) biblii nie czytaja, robia duzo na pokaz, tak jak wlasnie takie modlitwy. Co do pomika – Pomnik jest niestety nieudany, nieksztaltny i wywoluje zazenowanie u ludzi z poczuciem piekna; wpisuje sie w bezmyslna fale papieskich pomnikow, stawianych na sile…