Buraczane powitanie zwierzchnika wronieckiej oświaty na święcie nauczycieli :) [wideo]

Jeśli to miało być zabawne – to nie było… To raczej „samopoczucie humoru” w wykonaniu burmistrza. Na sali nauczyciele i dyrektorzy szkół, na mównicy on – zwierzchnik wronieckiej oświaty. I, tradycyjnie już, zaczepka w kierunku „Wronieckiego Bazaru”. Pomijam ten „suchar” z „dobry wieczór”… Burmistrz po prostu obraża mnie i moją pracę. Oprócz tego, że przez 15 lat uczyłam języka polskiego w szkołach gminy Wronki (również średniej), oprócz tego, że na sali wśród nauczycieli i dyrektorów były moje uczennice i wychowanki, a także harcerki, to po prostu byłam tam jako redaktor wronieckich mediów, przedstawicielka mieszkańców, z kamerą. To moja praca. I choćby z tego powodu należy mi się choć odrobina szacunku! Albo wystarczyłby „brak zainteresowania”. Naprawdę żenada, że muszę się dopominać o szacunek dla swojej pracy! Pomijam fakt, że o imprezie  nie zostałam poinformowana z urzędu, mimo iż proszę o to od lat!

komentarze 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *