Liczę na Twoją refleksję Grażynko.
Jestem nauczony pokory i potrafię podzielić się odczuciami.

Dostaliśmy pstryczka w nos od radnych i przyjmuję go z honorem :)

Największym zdumieniem, jest decyzja Pani Agnieszki – stoisz za nią zawsze murem (również czytelnicy) – piszesz pozytywne komentarze, kilka godzin wcześniej, artykuł, gdzie mieszkańcy solidaryzują się z radną po tym, jak drżącym głosem przemawia do osoby, której następnego dnia (być może drżącym palcem) daje wotum ZAUFANIA poprzez brak sprzeciwu i poparcie dla budżetu.
Mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że …. się pomyliłem.

Często Twoi czytelnicy powtarzają, że Wronki są specyficzne jak nasz naród.

Wszyscy psioczą na PiS czy na Wieczora, a na końcu i tak zawsze wygrywa….

Cytując jednego z Twoich czytelników

AVE Burmistrz i Twoi radni!

Dodam z KOALICJI ZAUFANIA!

Będę o tym przypominał tym radnym, gdy będą otrzymywać przytyki i złośliwości od burmistrza w przyszłości.

A sam burmistrz – może spokojnie wsiąść na wyborczego konia… yyy czy melexa jak kto woli i szturmem z taką zgraną zaufaną ferajną brnąć ku kolejnej kadencji.