Cała debata kandydatów na burmistrza Wronek – Dorna vs Zimny – 26 marca 2024 [wideo]
|komentarzy 18
BAZAR Agencja Reklamowa Sp. z o.o.
Plac Wolności 1B 64-510 Wronki tel: 501 467 452 |
Oferta reklamowa
Prowadzisz własną działalność? Kliknij i zobacz, jak możemy wypromować Twoją firmę. |
Materiały od czytelników
Powinniśmy poruszyć nurtujący Cię temat? Daj nam znać! Nasze skrzynki mailowe sprawdzane są na bieżąco. |
Dziękuję Pani za zorganizowanie debaty, super pomysł. Pan Zimny wypadł bardzo słabo na tle Pana Dorny. Pan Zimny, nie wiem co chciał wskórać pytaniem o śniadanie, nie było to ani mądre ani zabawne. Pan Dorna to klasa i inteligencja sama w sobie.
Pani Gosiu,
czy widziała Pani co się wydarzyło, gdy za kandydatami upadł baner? Otóż, pan Zimny widząc drugą osobę (kobietę) w potrzebie, natychmiast ruszył jej do pomocy, natomiast pan Dorna, nie ruszając się z miejsca, nerwowo dopytywał czy dzieje się to kosztem jego czasu. Wyborcy muszą odpowiedzieć sobie na pytanie czego oczekują: działania czy gadania?
10 w punkt! Dlatego mnie zależy na działaniu, by powstała we Wronkach „wieczorynka”, ponieważ również zadałem to pytanie w imieniu mieszkańców miasta… niechaj posłucha Pan odpowiedzi Pana Rafała…
„Drugie moje pytanie o „wieczorynkę”
Panie Rafale tu poległ Pan z kretesem.
Pomylił Pan na moment rolę, my nie głosujemy na burmistrza Szamotuł, lecz na burmistrza WRONEK!
Ludzie mają dość dojazdów do Szamotuł z chorymi dziećmi, z urazami, bólami etc. często w fatalnych warunkach atmosferycznych, we mgle, ślizgawicy czy odwilży tylko dlatego, ponieważ uznał Pan dawno temu wspólnie z Panem Pawelczakiem, że tak będzie dla nas lepiej. Otóż wronczanie wiedzą lepiej od was co jest dla nich dobre. Dlatego tyle osób pyta o ten problem!
Zadaniem kandydata na burmistrza Wronek jest jak najszybsze przywrócenie „wieczorynki”, przygotowanie punktu, w którym będzie się znajdować oraz zarezerwowanie w budżecie pieniędzy, by ten punkt był jak najlepiej wyposażony. Zawsze możemy zorganizować kwestę na ten cel, ale chyba nie będzie konieczna, tu mamy sprzymierzeńca i orędownika w walce. Jest nim zdecydowanie Pan Robert Dorna. Trzymam kciuki za przywrócenie we Wronkach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w naszym ukochanym mieście!”
Szanowna 10… jeżeli debata i jej argumentami mają być :
Postawa Pana Dorny w sytuacji, gdy odpowiada na pytanie i nie wie czy ma to robić dalej, odłożyć mikrofon, czy zająć się odpowiedzią.. co zresztą zasugerował Grażynce, czy też mamy dywagować o tym, czy Pan Dorna na pewno nie minął się z prawdą odpowiadając na pytanie – co zjadł na śniadanie – w ten sposób odbiegamy od idei takiego spotkania.
To była pierwsza debata, gdzie było można oddać pytanie bezpośrednio do kandydatów – miał Pan okazję – jest Pan usatysfakcjonowani z odpowiedzi na Pana pytania?
Ja to uczyniłem, na pierwsze pytanie Pan Rafał pozytywnie mnie zaskoczył, projekt drogi Pęckowo – Ordzin jest gotowy – teraz tylko, pozostało pozyskanie środków i zgromadzenie wspólnych sił przy wylobbowaniu tejże inwestycji do końca.. tak czy inaczej jestem w imieniu zainteresowanych, którzy prze lata często zadawali to pytanie (na różnych forach internetowych, był nawet felieton na Moje Wronki w tej sprawie) jestem bardzo wdzięczny za formalizację projektu Panu Rafałowi i tego, że w tejże sprawie trzymał rękę dla nas na pulsie i zagwarantował, że doprowadzi tą sprawę do końca.
Natomiast w przypadku „wieczorynki” kompletnie mnie rozczarował.. może zweryfikuje z czasem swój pogląd, na co liczę, ponieważ tu mieszkańcy na obecną chwilę mają zdecydowane poparcie w osobie Robeta Dorny.
Pozdrawiam
Drogi panie Dzwonniku,
W kinie byłem, odpowiedzi usłyszałem. W kwestii „wieczorynki” moja opinia jest tożsama z Pańską. Jeśli zaś chodzi o „zdecydowane poparcie” pana Dorny, to jest ono faktycznie jednoznaczne. Obawiam się jednak, że wyłącznie na płaszczyźnie deklaratywnej. Ostatnie lata wspólnych rządów naszych burmistrzów udowodniły ponad wszelką wątpliwość, że ich moc sprawcza względem jednostek powiatowych jest, niestety, zerowa. Czy jest coś, co pozwala nam sądzić, że po ewentualnym zwycięstwie pan Dorna przełamie ten komunikacyjny impas? Bez względu na osobiste sympatie, czy też subiektywne odczucia, myślę, że kluczowa dla rozwoju Wronek jest odbudowa relacji na linii gmina-powiat, a tę, zdaje się, gwarantuje wyłącznie aktualny wicestarosta powiatu szamotulskiego, pan Rafał Zimny, co tak naprawdę redukuje nasze wyborcze możliwości. Nie bardzo mamy alternatywę, nie dlatego, że pan Dorna je na śniadanie bajgla z masłem, a nie tofu lub odwrotnie, tylko dlatego, że Jego wybór zepchnie nas na peryferie powiatowego ostracyzmu. Sumiennie zresztą wypracowanego.
Koniec końców jednak, ten przydługi wywód jest chyba zbyteczny, bo to ani ja – Pana, ani Pan mnie, nie ma przekonać do swoich poglądów, tylko panowie Kandydaci. Mają jeszcze trochę czasu, więc obserwujmy.
Pozdrawiam.
Nie rozumiem dlaczego tylko tych dwóch kandydatów Pani zaprosiła? Czy inni zrezygnowali już? Pan Sniegocki był kandydatem na burmistrza… już nie jest?
Zaprosiłam dwóch kandydatów na burmistrza, którzy się zgłosili do wyborów :) Pan ŚNIEGOWSKI był kandydatem pięć lat temu :)
A mnie pan Dorna swoim końcowym wystąpieniem wcale nie zachęcił , wręcz przeciwnie. Pan Zimny natomiast pokazał, że merytorycznie jest dużo lepiej przygotowany do pełnienia funkcji burmistrza i ma mój głos.
Odpowiedz na komentarz osoby o pseudonimie 10. A czy słyszał Pan/Pani co powiedział Pan Zimny rozpoczynając swoją mowę końcową? Powiedział że skoro Pan Dorna nie wykorzystał całego swojego czasu to rozumie, że ten czas przechodzi na niego. Niby pół żartem, pół serio, ale mógł sobie to darować. Ja żadnej kobiety w potrzebie nie widziałam, Pani która podniosła ten baner, pomagała Pani Grażynie w organizacji debaty. Z drugiej strony po co Pan Dorna miał wstawać skoro Pan Zimny ruszył na „pomoc”. W trzech mieli podnosić jeden baner? Owszem, Pan Dorna spytał czy to nie dzieje się kosztem jego czasu, ale ja tam żadnej nerwowości nie widziałam. Każdy z nas widzi i słyszy to co chce zobaczyć. Możemy tak się przepychać, że ten jest lepszy, a ten gorszy.
10 – wygra najlepszy, i masz pełną rację, czy to będzie Pan Zimny, czy też Pan Dorna albo obaj Panowie realnie zaczną realizować wizję #Nowego Dialogu i będą dla ludu, zaczną nawiązywać relacje z przyległymi gminami, gdy chodzi o wspólny interes, z powiatem oraz władzami wojewódzkimi, albo skończą tak samo jak ich mentor – otoczeni ostracyzmem i abdykacją.
Od tego jest czas, żeby to zweryfikował.
Po debacie stwierdzam, że pan Robert to bezpośrednia kontynuacja pana Mirka.
Nie obejrzałem całej debaty, ponieważ nie mam tyle wolnego czasu, ale przejrzałem pobieżnie całość.
Według tego, co mówili, to może faktycznie pan Dorna debatę wygrał.
W sensie lepiej się przygotował i mówił to, co ludzie chcieli usłyszeć.
Tylko, że pan Dorna to aktualny wiceburmistrz, a skoro tak, to jest odpowiedzialny za aktualne działania miasta (bo gdyby nie zgadzał się z działaniami głównego burmistrza, to by zrezygnował z bycia wice).
Pan Dorna mówi o byciu szczerym, a właśnie tej szczerości głównie Mu brakuje.
Chociażby brak poczucia odpowiedzialności za uszkodzenia mostu drogowego spowodowane pracami przy budowie bulwaru vel Wartostrady.
Może i nie jest to w pełni ich wina, ale ponoszą odpowiedzialność, ponieważ zdecydowali się na budowę, nie wykonując przy tym badań geologicznych.
Do tego można przekonać się jaką fuszerkę odwalają władze miasta w kwestii organizacji ruchu drogowego, która to jest po prostu w większości nielegalna (chociażby te sierżanty rowerowe w Samołężu, które nic nie wnoszą).
Z kolei Zimny próbował być pozytywnie śmieszny (jak chociażby pytanie o śniadanie), ale mu to ewidentnie nie wychodziło. Zimny mówił też mniej tego, co chcieli usłyszeć mieszkańcy, ale za to mówił więcej prawdy. Bo prawda jest taka, że „wieczorynka” we Wronkach powiatowi zupełnie się nie opłaca. Prawda jest taka, że jak gmina chce coś u siebie w gminie, to powinna za to sama zapłacić, a nie wymuszać na powiecie. Może mieszkańcom Gminy Wronki to się nie podoba, ale tu nie ma nic do podobania. Tak samo może się nie podobać jak ktoś powie tobie, że nie jesteś najmądrzejszy, najładniejszy czy najmłodszy. Nie jest to coś, co ktoś chciałby usłyszeć, ale najczęściej jest to prawda.
Zimny jako wicestarosta też ma swoje grzeszki, bo całe te fuszerowane organizacje ruchu zatwierdzał, ale po spotkaniu z wyborcami widzi faktycznie problemy, których aktualnie rządzący w gminie nie rozumieją lub ignorują. Bo gdyby rozumieli, to by nie ignorowali i naprawili. Niektóre rzeczy są naprawdę proste i tanie w naprawie, a gmina nie chce nic zmienić.
Zimny jako wicestarosta, czyli poziom wyżej niż gmina, ma większą wiedzę o obowiązkach i prawie samorządowym.
Schodząc w „dół” w hierarchii wskazuje, że bardziej mu zależy na gminie niż na powiecie, więc będzie działał dla Wronek.
Nie ma, co prawda, gwarancji, że po wyborze Zimnego będzie lepiej w gminie, ale chociaż jest na to szansa.
Podsumowując, wybór Dorny na burmistrza to wybór de facto na kontynuację obecnej polityki miasta. Jeśli ktoś uważa, że gmina idzie cały czas w dobrym kierunku, to powinien na niego zagłosować.
Jeśli natomiast ktoś widzi błędy w obecnym zarządzaniu gminą, to wskazane jest głosowanie na Zimnego.
Kurczę, pomyliłem się. Miałem ten tekst umieścić w komentarzu do tekstu pana Zbyszka. Jeśli będzie Pani tak miła,to proszę o przerzucić. Dziękuję.
Niestety, nie mogę tego zrobić- technicznie. Zatwierdziłam komentarz, a Pan niech go skopiuje gdzie trzeba, wówczas ten w złym miejscu wyrzucę. tylko tak możemy zrobić.
Zamienione :)
Dorna może i krasomówca, ale przez ostatnia lata to jedyna zaleta. Raczej bierny i wierny. Szkoda, że np. w ostatnich latach nie pokazał pazura i nie odszedł od Wieczora. Myślę, że Pan Zimny potrafi zjednać biznes wroniecki i zmodernizować Wronki. Pytanie o śniadanie to rzeczywiście najgłupsze pytanie…
Dla mnie ważne: przebudowa Rynku, ulic wyłączonych z ruchu z zachowaniem drzew i zieleni, przebudowa Olszynek, likwidacja placu siatkówki przy kładce, nowe ścieżki rowerowe, przebudowa parku na Zamościu. Rewitalizacja starej części miasta; budowa nowych budynków z zastrzeżeniem budowy na stary styl. Budowa nowego stawu na Stróżkach; stawu z odpływem do Warty. Komunikacja powinna powrócić do miasta i okolicznych wsi.
Co do debaty: jest ona nie pełna, ponieważ nie zostały zadane wszystkie postulaty, zaproponowane przez mieszkańców.
Moja propozycja:
Proponuję stworzyć na bazie pytań tych, które doczekały się odpowiedzi oraz tych, które na odpowiedzi czekają stworzenie wirtualnej listy. I po wygranych wyborach, będziemy odhaczać każdy wykonany postulat, przez zwycięskiego burmistrza oraz nowej rady.
Niech postulaty, kierowane do nowego burmistrza będą obejmowały zarówno pytania kierowane do Rafała Zimnego jak i do Roberta Dorny – choćby spoglądając przez pryzmat moich pytań :
* Wieczorynka – to zadanie, które dotyczy obu kandydatów, jak i pytanie o przywrócenie nocnego połączenia kolejowego Poznań – Wronki w weekend.
* Połączenie drogowe Ordzin – Pęckowo – choć było skierowanie do Rafała Zimnego, nie zwalnia z tego, żeby w przypadku wygranej przez Robeta Dornę wyborów, ten zaniechał lobbowania dla wronczan oraz nowi radni z takim samym zapałem, jak zagwarantował to Pan Zimny.
Myślę, że taka lista wszystkich postulatów oraz odkreślanie wykonanych zadań, to będzie najlepsza forma na odpowiedź – SPRAWDZAM – czy naprawdę jesteście dla ludzi!
Czas start – od nowej kadencji.
Dzwonniku, jak zawsze w punkt.
Ale … dziś od 18.00 na Fb NA ŻYWO Robert Dorna będzie odpowiadał na pytania NIE zadane w debacie. Będzie można też odsłuchać tego potem, do nagram i puszczę tym, którzy nie mają FB.
Ale propozycja z LISTĄ jest świetna, myślę, że wykorzystam Twój pomysł. W nowym biurze mamy dużo miejsca na zewnątrz – pod arkadami -więc będzie można taką tablicę zamieścić :)