Dostałam podwójnego bloka od Wieczora…
|Siedzę sobie Pod Aniołami na obiedzie (tak, to jest reklama prywatnej firmy :), a tu telefon mi się grzeje… I tak między pysznym krupnikiem Małgosi a dorszem panierowanym z rewelacyjną surówką dowiaduję się, że Wieczór znów bez mojej wiedzy i tym razem nawet bez mojego udziału zrobił ze mnie gwiazdę medialną… A ja taka nieuczesana :) Panie Wieczór, daj pan już spokój, bo nie daję rady czytać i komentować :)
Zostałam dziś zablokowana w mediach społecznościowych związanych z Gminą Wronki: www. Wronki.pl
Oraz: Mirosław Wieczór – burmistrz Wronek:
Niestety, wbrew oczekiwaniom Wieczora ludzie nie poparli jego pomysłu. I wylała się fala żalu na jednym i drugim Fb.
A „Wroniecki Bazar” po raz kolejny urósł do roli „Zniewalanych mediów”. Dziękuję, panie Wieczorze :)
To, co się dzieje wokół mojego portalu i mnie jest tak głupie, że nawet nie chce mi się komentować… Myślę, że każdy zdrowo myślący człowiek wie, że takich rzeczy, jak zrobił Wieczór po prostu się nie robi, jeśli się chce komuś dokuczyć.
Dlaczego?
Ano choćby dlatego, że to działa wręcz odwrotnie… Kiedy dowiedziałam się o sprawie, na obu portalach było ponad pięćdziesiąt komentarzy, wszystkie broniące mnie i mój portal. Tak więc to co się stało zadziałało wręcz odwrotnie od zamierzenia, czyli na moją korzyść.
I teraz jak podziękuję za to (np. pięknym tortem :), to będzie, że prowokuję, jak nie podziękuję, to będzie, że jestem zarozumiałym bucem :( I jak się nie odwrócić, d… zawsze z tyłu. Dziś jest dzień bez przekleństw :) przepraszam.
A co do sytuacji, to mam taki króciutki filmik z ostatniej komisji, 15 grudnia. Ale najpierw słowo wstępu:
Sytuacja wygląda tak: radna Agnieszka Bartniczak- Ginalska znów w budżecie na 2022 rok nie znalazła zadań, o które już we wrześniu poprosiła, by wpisano do budżetu. Chodziło m.in. o kilka lamp na Partyzantów i kawałek utwardzonej powierzchni przed garażami na Partyzantów.
Zaproponowała więc, żeby to zadanie jednak wstawiono do budżetu na 2022 rok. Gdy burmistrz zapytał z czego zdjąć pieniądze, zaproponowała, że z „promocji”, w której jest pozycja „gazetka reklamowa – nasze miasto” finansowana przez urząd oraz dwie jednostki związane z urzędem WOK i PK. UMiG daje na tę gazetkę ponad 3 tys. miesięcznie, WOK i PK po ok. 1.700 zł miesięcznie.
Na propozycję zdjęcia pieniędzy z gazetki Dorna odrzekł, że tego zrobić nie można,
bo to jest kwota jaką urząd płaci za rzetelną informację… :)
Ja się pytam od kiedy to za „rzetelną informację” trzeba płacić, panowie burmistrzowie?
A we „Wronieckim Bazarze” za rzetelną informację nie trzeba płacić…
Na temat „rzetelności” opłacanych przez urząd, PK i WOK mediów jeszcze napiszę.
A tu koszty zestawione przez Lecha Krzyżaniaka, który napisał d WOK, PK i UMIG z prośbą o informację na temat kwot przez nich płaconych:
Dziękuję wszystkim obrońcom mojego „medium”, które dzięki „akcjom” Wieczora znalazły kolejnych zwolenników! Grupa sympatyków WB rośnie w siłę! A ze swej obranej drogi nie zejdę. Jak znam moich Przyjaciół, dostanę screeny tego, co się dzieje, a komentować może zawsze kto inny.
Szwarc Gapa
P.S. Zastanawiam się jednak, czy burmistrz może mnie, mieszkankę Wronek, ODCIĄĆ od informacji dotyczących gminy, które PRZEWAŻNIE UKAZUJĄ SIĘ TYLKO NA TYCH PORTALACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH, KTÓRE NALEŻĄ PRZECIEŻ DO GMINY? To mi utrudnia pracę!
Zadałam pytanie mojemu prawnikowi. Czekam na odpowiedź.
W tym samym dniu, w którym Kaczyński skasował TVN? Poważnie, Wieczór?! Aleś odleciał, boormiszczuniu!
A ta gazetka to jakieś papierowe info jest czy jakie? Bo jakoś nie przypominam sobie żadnego egzemplarza, który dotarł do mnie ????? :-(
Czasami mi się wydaje, że jestem wieszczem. Wczoraj pisałem, że zemsta za to, że Mr. Evening nie dostał tortu będzie sroga. Może go nawet zainspirowałem :)
Śmiać mi się chcę, bo wygląda na to że WOK i PK składają się na składkę, żeby można stworzyć propagandę Gminy :D.
Reklama rzetelną informacją? Bo rzekomo za reklamę jest ta zapłata. Gazetka „Nasze Miasto – Wronki”, która skupia się na „reklamie” płynącej z Urzędu MiG oraz jednostek pomocniczych gminy, ogranicza publikację informacji do działalności płatników. To jest prawdziwy obraz życia naszej gminy ? Jak mógłby pomyśleć czytający to czasopismo z tym tytułem gość spoza Wronek. Dlaczego wronieckie władze wybrały taki zakamuflowany sposób propagandy? Nikt artykułów nie podpisuje a redakcja nie zaznacza, że są one płatne. Płatnicy (z pieniędzy podatników) chcą mieć realny wpływ na to, jak przedstawiana jest lokalna rzeczywistość, jakie nazwiska pojawiają się w publikacjach, tutaj nie ma miejsca na komentarz i sława krytyki.
Konstytucja RP w art. 54, ust. 1 stanowi, że „każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Cenzura środków społecznego przekazu jest zakazana. A tutaj pod przykrywką reklamy wydawcy udaremnia się swobodę krytycznej wypowiedzi. Prawo prasowe w art. 1 stanowi o jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej, urzeczywistnianej przez prasę (jest nią też Internet), wynikającej ze swobody wypowiedzi.
„foch”
To potoczne określenie, to nic innego jak synonim bycia obrażonym, zirytowanym czy nawet zezłoszczonym. Czasami oznacza również ostentacyjne obnoszenie się ze swoim niezadowoleniem. Sam „foch” może więc zastąpić wyrazy takie jak dąs, obraza lub niezadowolenie.
Pani Grażynko. Nie ma się czym zrażać, dawno temu w jednych z naszych rozmów, gdy stwierdziła Pani, że przeszła pewnego rodzaju transformacje wewnętrzną po rozmowie z autorem filmu ” Tylko nie mów nikomu”, wtedy to użyłem stwierdzenia, że Redaktor jest we Wronkach taką naszą” Jaworowicz”, mimo częstych różnic, nie zamienię Panią na żadną inną :) W .B wywalczył bardzo dużo dla Wronek, na tą chwilę mimo iż nasza redaktor tego nie chce, to burmistrz medialnie kreuje Panią na czele opozycji, jeżeli będzie to robić sukcesywnie, nie będzie innej rady jak przed wyborami ogłosić internetowy sondaż, czy kandydatura naczelnej w wyborach ma sens, przecież większość mieszkańców posiada f.b na
profilu W.B, więc będzie łatwo o taką ankietę, zatem poczekajmy i niech burmistrz nabija swoim postępowaniem punkty ;)
Korea Północna
Był kiedyś marszałek Foch, a teraz jest burmistrz z fochem.
Radzę przeczytać coś o zespole Aspergera. Objawy mi pasują do tego konkretnego przypadku. Wtedy będzie wam łatwiej te fochy zrozumieć.