Napisała do nas Ewa, mama Oli: Moi drodzy jest akcja! W niedzielę cudowne chłopaki płyną kajakami z Czerwonaka aż do Bałtyku! Ich pierwszym przystankiem będą Wronki! Ten przystanek chcą dedykować mojej Oli. Mam zamiar ich z Olą tam przywitać i chętnie zbudujemy ekipę, która ich dalej zmotywuje do przepłynięcia tej trasy oraz chcemy pokazać, że Wronki i nasze okolice mają moc! Jedziemy dopingować z dziećmi. Kto jeszcze z Nami?

Rok temu rzuciliśmy hasło „płyniemy do Bałtyku” i dwa razy nam nie trzeba powtarzać!
Łukasz, Darek, Jarek i Piotr wyruszają z mariny w Czerwonaku, by po siedmiu dniach eksploracji rzeki Warty, Odry, Zalewu Szczecińskiego dopłynąć do Morza Bałtyckiego, aby po 500 km zatrzymać się na falochronie w Dziwnowie.

Dlaczego? Bo chcemy przeżyć piękną, choć niełatwą przygodę; bo chcemy docenić ciepłą wodę w kranie, miękki materac w sypialni, czy pyszny ciepły posiłek, z którym nasze żony czekają każdego dnia; bo chcemy mieć wpływ na piasek, który przesypał się i wypełnia pięknymi historiami nasze klepsydry.

Trzymajcie tylko za nas kciuki, a jak zajrzycie tu od czasu do czasu, to obiecujemy, że damy znać o sobie jak czujemy się pokonując kolejne kilometry.

Bardzo dziękujemy naszemu partnerowi https://www.facebook.com/disportcompl/ bez którego nasza wyprawa nie byłaby możliwa, ponieważ kajak stanie się naszym chwilowym domem!

Łukasz, Darek, Jarek i Piotr