Kwietna łąka przed SP-3 na Polnej
|Toczą się dyskusje na temat zastąpienia wystrzyżonych trawników kwietnymi łąkami. Nie chodzi jednak o to, by po prostu nie kosić trawy, ale aby w miejscach trawników posiać kwietne łąki. Tak właśnie stało się w Szkole Podstawowej Nr 3 przy ul. Polnej. Zobaczcie i przeczytajcie sami jak to się stało
Przed budynkiem naszej szkoły przy ulicy Polnej 5 można podziwiać łąkę kwietną. Ta kolorowa kompozycja jest odpowiedzią na skutki zmian klimatu i wsparciem dla ginących zapylaczy.
Pomysłodawcą projektu jest pani Dyrektor Dorota Babik, która rok temu podjęła decyzję o zastąpieniu wymagającego podlewania i koszenia trawnika bioróżnorodną łąką. Dzięki mieszance nasion z @lakikwietne stworzyliśmy łąkę wieloletnią, którą tworzą cenne przyrodniczo gatunki wieloletnich i jednorocznych kwiatów oraz ziół. Są one odporne na suszę i trudne warunki, a w dodatku przyjazne pożytecznym owadom.
Późną wiosną na naszej łące królują złocień właściwy i len trwały. Liczne, barwne plamy tworzą chaber łąkowy, żmijowiec zwyczajny, wieczornik damski, mak polny, mydlnica lekarska, rumianek pospolity i ślaz dziki. Za kilka tygodni zakwitną kolejne gatunki roślin, zwiastując nadejście lata. Kilka zdjęćHanna Klemenska – współtwórczyni kwietnej łąki
SP-3 Wronki
Ja właśnie taką łąkę pamiętam przed wybudowaniem dworca autobusowego na przeciw szkoły. Była tam łąka, sadzawki, żaby i inne stworzonka. Mieliśmy we Wronkach tyle stawów, to było takie ekologiczne- retencja wody, było tam życie. Wydano mnóstwo widokówek stawu koło ratusza. Tam gdzie stoi szkoła też były stawy, dlatego piwnice szkoły są zalane wodą. Jestem ciekawa, kto dokładnie w przeszłości wydał decyzję zasypania stawów we Wronkach. Czy idzie gdzieś znaleźć w archiwum dokładnie winnego tej absurdalnej decyzji. Przy okazji dbajmy o staw w Nowej Wsi i ten zalany po wyrobisku staw na Zamościu, przy którym teren można by zagospodarować ciekawiej….