Mamy prezesa PK….
|Rada Nadzorcza zakończyła postępowanie konkursowe, w którym złożono 4 oferty, i wybrała kandydata na prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego. Został nim Andrzej Strażyński, posiadający wieloletnie doświadczenie w kierowaniu spółkami komunalnymi, ostatnio jako prezes dwóch spółek w gminie Mosina. Kierował dużymi zespołami pracowniczymi, ma bogate doświadczenie nie tylko w branży wodno-kanalizacyjnej, ale też w zakresie innych działalności komunalnych (zieleń, odbiór odpadów, utrzymanie dróg, zasoby lokalowe, transport publiczny, targowisko).
komentarzy 15
Żenada…,
Przypomina mi się nabór na dyrektora WOK – w którym brał udział świetny kandydat pracujący w urzędzie miasta (p. Majchrzak) i kandydat spoza naszych okolic (Poniewski) z małym doświadczeniem praktycznym. Wygrał pan Poniewski, który przez pierwsze lata musiał poznawać otoczenie i specyfikę miasta, a pana Majchrzaka można podziwiać niedaleko – chwilę potem został dyrektorem Ośrodka Kultury w Chrzypsku.
Pan Poniewski to największa żenada dla tego miasta. WOK przy nim schodzi na psy. No, ale jest wybierany przez tego, którego tak licznie nasi kochani mieszkańcy wybrali. Też człowieka nie z Wronek, któremu zależy tylko na byciu przy korycie…
Pewnie znowu musiał się odwdzięczyć za przysługę z przeszłości…
Dno dna…
Jak zwykle w białych rękawiczkach.,..
To jakaś kpina . Nasz włodarz jest lepszy od prezesa,,J”
Włodarz wybrany w pierwszej turze! „Dobry Wieczór dla Wronek”, „Wronki cię zaskoczą”. Wszystko pasuje!
Znowu trzeba było się komuś odwdzięczyć?
Czytam o tym drugim, ponownym głosowaniu na kandydatów i śmiech mnie ogarnia – nie udało się za 1 razem to szuka się sposobu, żeby przepchnąć „kogo trzeba”, ośmieszając się przy tym, bo nikt mi nie wmówi, że z regulaminu wprost takie coś wynika – przynajmniej z tego zacytowanego tu na „Bazarze” niczego takiego wprost nie widzę. A jeśli pierwsze głosowanie się nie liczy to czemu ono służyło – wyborowi, który kandydat ma ładniejsze oczy czy co? Kpina i próba na siłę, za wszelką cenę postawienia na swoim mimo braku podstaw do tego.
Pytanie też przy okazji czy nowemu prezesowi potrzebne są takie kontrowersje i czy dobrze będzie mu się pracowało wiedząc o takich okolicznościach wyboru? Jeśli już to należało konkurs unieważnić i jakoś wyjść z tego z twarzą skoro nie wybrano najpierw „właściwego” kandydata (czyli takiego jakiego wybrał burmistrz, bo nie miejmy złudzeń, że tu jakaś rada nadzorcza ma coś do powiedzenia). Tzn. co do rady nadzorczej to widzimy, że jeśli nawet miałaby coś do powiedzenia to i tak zostanie później „sprowadzona na właściwy tor” – mówię tu o członkach z ramienia urzędu miasta, bo na nich bezpośredni wpływ ma burmistrz który może tych ludzi z dnia na dzień odwołać jak zrobił dzień przed posiedzeniem rady z jednym z członków niedawno co było przez „Bazar” opisywane. Zastanawiam się jaki jest sens w ogóle istnienia takiej rady, która nic nie może – czy nie można by tej rady w ogóle zlikwidować? Przecież wystarczy sam prezes. Ale to nie temat dyskusji.
W każdym razie podsumowanie jest moje takie, że po pierwsze ten wybór nastąpił w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach skoro rada najpierw się wypowiedziała za innym kandydatem, a następnie sobie zrobiła drugie głosowanie i wybrała kogoś innego, po drugie – jeśli już „na siłę” miał być wybrany kto inny to można to było załatwić tak, żeby nie było żadnych kontrowersji i wątpliwości – np. ogłosić nowy konkurs. Po trzecie i ostatnie – jeśli mamy ludzi tu na miejscu lokalnych, którzy mają wiedzę i umiejętności i potrzebne kwalifikacje to nie wybiera się kogoś nie wiadomo skąd i to chyba jest dla wszytkich jasne, chociaż jak widać nie dla wszystkich.
Też tak myślę, ale co z tego wynika. Zostałam „tendencyjną prasą”, bo nie piszę tak jak „szef wszystkich szefów” myśli :) Ale przynajmniej pokazałam „Drugą stronę tego samego medalu”. Jeśli za to mam być opluta przez burmistrza Wieczora i nazwana „tendencyjną” – to najłagodniejsze słowo, z użytych przez burmistrza, to trudno. Ale odsłaniam PRAWDZIWĄ twarz Wieczora. Czy ktoś w to uwierzy teraz, czy później, czy w ogóle, to już na to nic nie poradzę…
Szwarc Gapa
W sumie to żal mi tego Waszego króla… Pogubił się w którymś momencie chłopina… Apetyt rośnie w miarę jedzenia… Wciąż mało i mało… Ale kiedyś noga mu się powinie i ten głupi uśmieszek zgaśnie… A wstyd pozostanie… Dziwię się tylko ludziom, którzy dają mu się przekręcić… Możecie patrzeć w lustro? Do dna już blisko…
On juz szykuje sie do powiatu. Zobaczycie.
wygrało PO Wow! do przewidzenia
To ostatnia kadencja. Po wypowiedziach Pana burmistrza, który już w wyważonym tonie wypowiada się o Szamotułach, widzę go na stołku w powiecie…..
Będzie nowy prezes PK-Wronki temat wywołał burzliwą dyskusje , W cale się niema co dziwić w mosinie tak samo jest układy układziki itd polecam stronę www.czasmosiny2.pl doktorat na pewno posiada