Chciałabym za pośrednictwem Pani i Wronieckiego Bazaru podziękować trzem wspaniałym osobom, które okazały bezinteresowną pomoc i wsparcie w nagłym pogorszeniu stanu zdrowia mojej córki Marcelinki. W czasie, gdy czekaliśmy na karetkę, otrzymaliśmy ogrom wsparcia od obcych ludzi. Najpierw Pan z Ukrainy przejął moją córkę i pozwolił się uspokoić w tej dramatycznej sytuacji, następnie dwie Panie poświęciły nam czas i okazały bezinteresowną pomoc.

Nie mam możliwości podziękować osobiście, więc proszę Panią o to na stronie Wroniecki Bazar. Może ten post dotrze do tych osób. Jestem Im bardzo wdzięczna. Sytuacja miała miejsce w sobotę na ulicy Mickiewicza we Wronkach.

Dziękujemy z całego serca!

Marcelinka z rodzicami:
Joanna Maciąg – mama
Bartosz Krzyżaniak – tata.