„Medium”, czyli „połączenie”

Pytacie mnie często dlaczego nie obrażam się, gdy Wieczór oraz coraz częściej inni za jego przykładem, nazywają mój „Wroniecki BAZAR” MEDIUM, a powinni MEDIA. Nie obrażam się, ponieważ znam znaczenie słowa MEDIUM i uważam, że to pozytywne słowo! Mimo iż w ustach burmistrzów brzmi to kąśliwie, to jednak mimo wszystko medium pozostaje medium :)

Oferty Pracy Wronki
Właśnie na portalu w komentarzach pod artykułem KARP (z Mosiny) objaśnił znaczenie słowa MEDIUM, przytaczam więc je, a Karpiowi dziękuję ogólnie za zarówno merytoryczne uwagi, jak i luźne myśli.
Medium to: „termin z zakresu spirytyzmu oraz spirytualizmu określający osobę potrafiącą ustanowić połączenie pomiędzy duchami, duszami albo innymi nadprzyrodzonymi siłami a światem realnym” (źródło Wikipedia)” – napisał mi KARP.
Staram się być takim MEDIUM między władzą z ratusza (zarówno tą najwyższą w mieście, czyli uchwałodawczą (rada) jak i wykonawczą (burmistrz) a NORMALNYMI MIESZKAŃCAMI, czyli zwykłym ludem. 
I jest mi bardzo smutno, że uwagi, często mieszkańców, a nie moje, traktowane są jak „hejt” zamiast PODPOWIEDZI.
Bo pamiętać trzeba o jednym: to „WŁADZA” jest dla LUDU, a nie lud dla „władzy”. Burmistrzem i radnym się BYWA, a człowiekiem się jest.
Wiem, że do tej pory Wronki przyzwyczaiły nas do tego, że całą „siłę nadprzyrodzoną” w mieście miał BURMISTRZ. I to on DAJE nam, co uważa i komu chce, czyli najwierniejszym, najlojalniejszym wszystko, reszcie zwykłe nic…. Ale tak NIE jest, a przynajmniej być nie powinno! To, co on nam daje, to z NASZYCH PODATKÓW. To tak jak w rządzie; rząd rozdaje MOJE pieniądze, które JA WYPRACOWAŁAM i oddałam państwu (jak i gminie) z podatków! A ludzie mówią: ten rząd nam dał, a tamten nie dawał. 
Pamiętajmy o tym, my, szaraczki tu „na dole”. To my tę „władzę” jedną i drugą (burmistrza, radnych) WYBIERAMY.
Oni nas nas REPREZENTUJĄ,  a NIE RZĄDZĄ nami!
To jest ta zasadnicza różnica, o której, chciałabym, abyście Państwo pamiętali. 
I tortu w podziękowaniu za zrobienie kawałka drogi w Głuchowie (przypominam, w latach 20-tych XXI wieku!) Zbiniu nie powinien zanosić do gabinetu burmistrza lecz, jak już chciał dziękować, to radnym na sesji lub komisji. Bo to ONI, RADNI podejmują decyzje, a nie burmistrz! Oni głosują. Fakt, że póki co głosują tak, jak Im wódz każe, ale może się kiedyś ogarną i zaczną myśleć samodzielnie i dla mieszkańców, a nie dla polityki ratusza. Ciągle mam taką nadzieję, a ona umiera ostatnia.
I jeśli doświadczony radny mówi mi, patrząc w oczy, że on „nie może głosować przeciwko burmistrzowi, bo NIC JUŻ NIE DOSTANIE” (dla swojego okręgu wyborczego, mam nadzieję), to mi już tak skrzydła oklapły, że nie mam na to słów… Zostałam więc z rozwartym dziobem…
Skoro więc doświadczeni radni mają takie zdanie, to co tu mówić o reszcie, np. nowych radnych, typu Piotr Golas, który uważa, że „burmistrz ma zawsze rację…
Ale jeśli się przez lata miało władzę prawie absolutną, rozdawało na prawo i lewo, co się uważało i komu się chciało, a nagle przyszła taka Szwarc Gapa i otwiera oczy szaraczkom, którzy coraz częściej żądają wręcz od wodza tego, co Im się słusznie należy, to oczywistym jest, że taka Czarna Gapa (jak mówi o mnie Jeleń) nie będzie się władzy podobała! I taka „władza” każdą uwagę potraktuje jak „hejt”. 
Na to nic nie poradzę.
Póki co mam jeszcze siły, by podpowiadać „szaraczkom” jakie ich prawa.
I bez względu na to ile jeszcze osób nie wytrzyma napięcia  w urzędzie i odejdzie ze względu na to, że  „z takimi atakami ze strony lokalnego medium i opozycji nie miało jeszcze do czynienia”, będę robić swoje.
Bo po to są media lokalne, o czym, jak widać nie każdy pamięta. Rozumiem, że od czasów zamknięcia „Wronieckich Spraw”  nie było tego typu mediów, które zajmowałyby się problemami lokalnymi, a i sam BAZAR na początku robił to dość nieśmiało. Jednak gdy ego i buta „władzy” wykonawczej (burmistrz) urosła do takich rozmiarów, że nie mieści się w ratuszu, nie mam innego wyjścia, jak spokojnie „patrzeć na ręce”.
Dla przypomnienia info z wikipedii:

Funkcje mediów lokalnych

  • funkcja informacyjna – podstawowe zadanie mediów lokalnych, sprowadzające się do dostarczania odbiorcom informacji dotyczących życia lokalnej społeczności oraz prezentowania najważniejszych zjawisk i tendencji z zakresu miejscowej rzeczywistości społecznej, politycznej i gospodarczej
  • funkcja opiniotwórcza – blisko powiązana z funkcją informacyjną, polega na kształtowaniu lokalnej opinii publicznej. Zadanie to w praktyce realizowane jest w trzech wymiarach: poprzez prezentowanie w mediach lokalnych rozmaitych opinii dotyczących miejscowej rzeczywistości społecznej, poprzez stymulowanie odbiorców do wypracowania własnego stanowiska odnośnie do poszczególnych problemów oraz poprzez stworzenie im forum dla wyrażania swoich poglądów, przez co odbiorcy mediów stają się pełnoprawnymi uczestnikami dialogu publicznego.
  • funkcja kontrolna często towarzyszy wspomnianym powyżej zadaniom mediów lokalnych, przy czym można ją rozpatrywać w dwojakim zakresie. Rozumiana wąsko, oznacza monitorowanie działalności władzy samorządowej oraz innych instytucji publicznych. W ujęciu szerokim, obejmuje wszystkie działania zmierzające do wykrywania i nagłaśniania rozmaitych nieprawidłowości z zakresu lokalnego życia społecznego.
  • funkcja socjalizacyjno-wychowawcza – jednym z jej elementów jest przekazywanie wartości, norm, poglądów i wzorców postępowania, które obowiązują w danej lokalnej społeczności i których przyswojenie jest niezbędne do pełnego uczestnictwa w jej życiu. Lokalne środki przekazu stanowią również instrument kontroli społecznej, ponieważ w swoim przekazie nagradzają za właściwe relacje jednostki ze środowiskiem oraz karzą za przyjmowanie postaw uznawanych za niewłaściwe. Ze względu na swoją zdolność do kształtowania i przekształcania świadomości odbiorców, media lokalne nie tylko utrwalają wartości, normy i wzory kulturowe akceptowane w danej społeczności, ale również dokonują ich twórczej weryfikacji poprzez inicjowanie procesów przemian społecznych, które w konsekwencji zmieniają standardy obowiązujące w danej społeczności.
  • funkcja integrowania społeczności lokalnej – budowanie poczucia więzi członków lokalnej społeczności z ich „mała ojczyzną” oraz kształtowanie poczucia dumy z przynależności do niej. W praktyce zadanie to realizowane jest przez wspomniane już promowanie wspólnych dla danego środowiska wzorów, norm, ideałów i wartości. Media lokalne często podkreślają również odrębność i wyjątkowość charakteru danej społeczności, m.in. wspierając rozwój lokalnej kultury oraz kultywując miejscowe tradycje i zwyczaje. W obrębie tej funkcji mieści się także budowanie poczucia solidarności członków lokalnej społeczności wobec problemów tak miejscowych, jak i zewnętrznych (spoza obszaru lokalnego).
  • funkcja promowania inicjatyw lokalnych – jej istotę stanowi motywowanie odbiorców mediów lokalnych nie tylko do zainteresowania się problemami miejscowej rzeczywistości społecznej i zajęcia wobec nich stanowiska, ale również do aktywnego włączenia się w ich rozwiązywanie. Media lokalne często nie ograniczają się wyłącznie do zachęcenia czytelników do działania, ale same występują z konkretnymi inicjatywami lokalnymi, dla których szukają poparcia wśród swoich odbiorców.
  • funkcja rozrywkowa – dostarczanie czytelnikom szeroko pojmowanej rozrywki.
  • funkcja reklamowo-ogłoszeniowa – zapewnianie możliwości zamieszczania komunikatów oraz reklam przez podmioty lokalnego życia publicznego, takie jak miejscowe przedsiębiorstwa, fundacje i organizacje czy lokalne władze.

źródło: wikipedia

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *