Morsy z Samołęża morsują co niedzielę po obiedzie
|Pisałam już o dwóch ekipach wronieckich morsów: w Wartosławiu i Chojnie. Okazuje się jednak, że i w Samołężu taka formacja powstała. Na Fb Juliusza Janickiego znalazłam zdjęcia z morsowania 24 lutego, czyli całkiem cieplutkie… to znaczy mroźne. Żeby nie było, że jednych promuję, a o trzecich milczę – do kompletu – Samołęż. Morsują w niedzielę po obiedzie. Dla zainteresowanych poniżej link do FB. Można sprawdzić kiedy następna okazja
Z naszą ekipą, nawet w tak lodowatej wodzie jest gorąco. Dlaczego? Przede wszystkim świetny humor i pozytywna energia.
Przebywanie w tak ekstremalnych warunkach wzmacnia nasze ciała i umysły.Zimno to wspaniały nauczyciel, który uczy nas pokonywać własne słabości. Z każdym spotkaniem staramy się pokonywać kolejne bariery: czasowe i zanurzeniowe. Próbujemy również pływać i nurkować. Każdy stara się dać z siebie wszystko dla swojego organizmu! Korzyści są niebywałe!
Dołączają do nas kolejni śmiałkowie. Dziś moczyliśmy się w 23 osoby.
Ekipa rośnie z każdym tygodniem. Namawiamy każdego i zapraszamy w kolejną niedzielę po obiedzie.Będzie rozgrzewka, moczenie i żarty przy ognisku.
Łapa i do zobaczenia!
https://www.facebook.com/events/549349315565085/
https://www.facebook.com/100009236668220/videos/pcb.2207820736202460/2207810579536809/?type=3&theater
Fb Juliusz Janicki
Latem w Samołeżu głucho i pusto a tu proszę :)
Warto byloby zadbac o ten teren wokol jeziora. Alejki, plac sportowy do siatkowki, lawki, nowe nasadzenia zieleni; mala architektura etc. Moze podpatrzec jak zrobiono to nad Morminem?