Namalowane rowerki a ścieżki rowerowe w Gminie Wronki – list Czytelnika
Kolejny głos Czytelnika w sprawie ilości ścieżek rowerowych w Gminie Wronki oraz znaczków namalowanych na asfalcie…
Namalowanie na jezdni znaku „rower” nic nie oznacza. W ogóle nie powinno się takiej trasy wliczać w pulę tras rowerowych. Niestety, będę to powtarzać stokrotnie. Ale zaprzepaszczono (niewyobrażalna głupota!) szansę na połączenie rowerowe z Nowej Wsi na Borek, a stamtąd w przyszłości do miasta, trasą przy Warcie.
Jak ślepym trzeba być, by nie umieć planować obwodnicy ze ścieżką rowerową, a co gorsze, niestety, jak widać na wybudowanym kawałku obwodnicy, nie da się tego nadrobić, bo zaprojektowana obwodnica nie nadaje się do dobudowania ścieżki rowerowej, szczególnie te partie na nasypie…
Kurczę, wielka szkoda…. no cóż, pozostaje wiec namalować więcej znaków na zwykłych dogach, robiąc iluzje mnogości tras rowerowych…
Czytelniczka
(dane do wiadomości redakcji)
Chyba się nie pomylę jak stwierdzę, ze Wronki to gmina, która ma najmniej ścieżek rowerowych w Wielkopolsce.