Niedziela rano. Dzwoni telefon. Pani w słuchawce (podejrzenie boota) zaprasza na konsultacje medyczne do wronieckiej restauracji. W trakcie ma się odbyć pokaz masażera, dzięki któremu pozbędę się wszystkich dolegliwości kręgosłupa. Oczywiście zapewne mogę go sobie kupić. Jak się okazuje nie tylko do mnie dzwonili. Sebastian Spychała na swoim Fb pisze: – Rozumiem, że branża gastronomiczna nie ma lekko ale czy to nie jest trochę nieetyczne wynajmować lokal naciągaczom? No właśnie. Na podobnym pokazie byłam już pod koniec ub. roku. Udało mi się go nagrać ukrytą kamerą. Zapraszam do obejrzenia części filmu. Szczególnie polecam od 9.45 min, gdy po zakończeniu pokazu, robiąc z siebie debila, dopominam się o obiecany mi telefonicznie „tablet”. Zobaczcie jaką radość z tego mieli chłopcy prowadzący…

Cudowne przyrządy, naczynia… Ceny z kosmosu! Masażer 11.900 zł (jedenaście tysięcy dziewięćset złotych)!

Minuta 9,45 filmu – proszę o mój obiecany „tablet”.

https://www.youtube.com/watch?v=MTLptTnYAJc

„Kamera sportowa” – wartość na oko ok. 20 zł :)

W ub. roku wzięłam udział w takim spotkaniu, ale nie dlatego, że połaszczyłam się na obiecany przez panią zapraszającą – tablet, ale właśnie dlatego, żeby przestrzec naiwnych mieszkańców przed naciągaczami. Są szkoleni w dziedzinie- manipulacji tłumem

Sami przyznacie, że elokwentny pan Oskar był niezły w swej profesji naciągania naiwnych… Drugi pan z kolei to taki „śmieszek”

Na szczęście wśród sześciorga obecnych tym razem panowie naiwnych nie znaleźli Brawo mieszkańcy Wronek! Proszę Was wszystkich, przekażcie ten film dalej, nie pozwólcie naciągnąć na kasę innych!

Nie dajcie się naciągać!

Mój „tablet”  :)

Mój tablet :) Rewelacja :) :) :) – Naciągacze!!!!

foto, wideo; Szwarc Gapa