Nie ma budżetu, nie ma Wieczora! Czyli rozmowy burmistrza z dziewięciorgiem radnych w sprawie budżetu na 2024 rok w ratuszu
U ratuszu trwa właśnie spotkanie dziewięciorga radnych z burmistrzem w sprawie uchwalenia budżetu na rok 2024. Dlaczego burmistrz nie zaproponował ich wcześniej? Dlaczego po raz 17 (!) nie przyjął propozycji innych radnych innych niż tych „betonowych”? Dlaczego dopuścił do takiej sytuacji? W dodatku teraz winę zwala jak zwykle (!) na „opozycję”. Tylko czyja to „opozycja”? – pytają mieszkańcy, skoro tych dziewięcioro radnych zostało wybranych w demokratycznych wyborach i reprezentują oni stanowisko swoich wyborców, mieszkańców swoich obwodów wyborczych. Chcą by także na ich terenach zadziało się coś dobrego, a nie, jak co roku, nie „dostają” dla swoich mieszkańców nic, bo mają inne zdanie niż Wieczór i Dorna. Taka jest demokracja- większość zwycięża. Teraz jest to nasza, mieszkańców większość, a nie Wieczora i Dorny. I taka to różnica…
Oto Ci, którzy nie poddali się indoktrynacji Wieczora i Dorny (albo się z niej wyzwolili).
Od lewej: @Janusz Szulc. Michał Biedziak, Sławomir Śniegowski, @Marcin Wilk, @Karolina Krygier,
Agnieszka Bartniczak-Ginalska, Bartosz Roszak, Ernest Frankowski, Jarosław Mikołajczak
Agnieszka Bartniczak-Ginalska, Bartosz Roszak, Ernest Frankowski, Jarosław Mikołajczak
Punkt dotyczący budżetu radni stosunkiem głosów 9:6 wyrzucili z planu grudniowej sesji po tym, gdy dowiedzieli się, że Wieczór nie przyjął żadnej Ich poprawki budżetowej, pozostawiając bez zmian zadania, które wprowadził na 2024 rok ze swoim „betonowym” klubem radnych, teraz już mniejszościowym, czyli bez głosu 
Stało się więc to, co działo się z budżetem przez 17 kolejnych lat rządzenia BMW, w roku:
2007,
2008,
2009,
2010,
2011,
2012,
2013,
2014,
2015,
2016,
2017,
2018,
2019,
2020,
2021,
2022,
2023….
Można się przyzwyczaić do rządzenia, prawda? A tu nagle ZONG! Radni chcą swoich zadań innych… Nie ma większości, nie ma budżetu…
Nie ma budżetu, nie ma burmistrza Wieczora!!!
I nie ma co straszyć mieszkańców, panie Wieczór i panie Dorna! Nie panujecie nad budżetem,
to honorowo byłoby podać się do dymisji!
Komisarz wejdzie, wprowadzi prowizorium budżetowe, rozwiąże radę i czekamy z na wybory!
to honorowo byłoby podać się do dymisji!
Komisarz wejdzie, wprowadzi prowizorium budżetowe, rozwiąże radę i czekamy z na wybory!
No, ale to trzeba ten honor mieć…
Czekamy więc, co wyjdzie z tego dzisiejszego spotkania, na które nie dostałam zaproszenia :)
Szwarc Gapa
BMW MO!