Niech no tylko zakwitną jabłonie… za 589,99 zł sztuka. Brutto

Od pewnego czasu na tapecie był temat nowo posadzonych jabłoni przy drodze gminnej w Starym Mieście (od szosy Wronki- Międzychód na Nową Wieś). Jest to wąziutka droga asfaltowa, na której problem mają minąć się dwa auta osobowe, a drogą tą jeździ też autobus dowożący dzieci do szkoły w Nowej Wsi. Kiedyś była to droga, którą jeździły furmanki, i to rzadko. Kiedy więc wycięto stare jabłonie mieszkańcy się nawet ucieszyli. Okazało się jednak, że jabłonie nasadzono ponownie. I kiedy zabrałam się, by sprawę wyjaśnić swoją korespondencję przesłał mi Lech Krzyżaniak, który sprawą się zainteresował jako mieszkaniec Starego Miasta i były samorządowiec. I jakież było moje zdziwienie, gdy doczytałam się, że posadzenie jednej jabłonki kosztowało nas 589,99 przy kosztach materiałowych ok. 30-40 zł. No, ale kto zabroni bogatemu!

Oferty Pracy Wronki

Zapytania do Urzędu Miasta i Gminy we Wronkach:

Urząd Miasta i Gminy
Pan Tobiasz Chożalski
inspektor ds. komunikacji społecznej
Wronki

Nie tylko ja oceniam, że posadzenie w ub. miesiącu młodych drzewek przy drodze w Starym Mieście (od szosy Wronki- Międzychód) jest skandalicznym marnotrawstwem środków budżetowych zagrażającym dodatkowo bezpieczeństwu uczestników ruchu drogowego na tym odcinku.

W związku z zamiarem napisania publikacji na ten temat proszę o odpowiedź na następujące pytania:

1. Na postawie jakiego dokumentu lub ustaleń została podjęta decyzja o nasadzeniu drzewek? W rozmowie telefonicznej z sołtysem p. Krzysztofem Klimczakiem (25.09) usłyszałem, że o nasadzeniach dowiedział się, gdy je zobaczył.

2. Czy prace były wykonywane na podstawie dokumentacji projektowej – ewentualnie przez kogo wykonanej?

3. Czy zlecenie wykonania nasadzeń było poprzedzone ogłoszeniem przetargu?

4. Jaki był koszt wykonania tych prac łącznie z kosztem ewentualnego projektu technicznego?

5. Czy ktoś z UMiG dokonał odbioru wykonania zleconej pracy?  Już teraz nowe drzewka ze świeżo podciętymi gałązkami i ze szczątkowymi liśćmi ograniczają zauważenie znaku „ustąp pierwszeństwa przejazdu”.

6. W jaki sposób, przy takim zasadzeniu (pnie usytuowane 1,20 m od krawędzi asfaltu i prawie w osi zasypanego rowu), urząd chce realizować, lansowany przez Burmistrza przy reklamowaniu remontu odcinka drogi w Marianowie, plan odtwarzania w gminie przydrożnych rowów odwadniających?

7. Dlaczego pomiędzy nowymi drzewkami pozostawiono przestrzeń zajętą przez dwie stare jabłonie zniszczone oblepionymi jemiołami, których usunięcia mieszkańcy domagają się co najmniej od  10 lat – jak dotąd bezskutecznie?

8. Dlaczego, przy marnotrawstwie środków na zbędne w tym miejscu zadrzewienie, brak kilku złotych na zakup i przykręcenie elementów odblaskowych do stalowych elementów ochrony przepustu na łuku drogi?

Przy okazji proszę o informację dlaczego urząd nie realizuje zatwierdzonego przez RMiG /PLANU ODNOWY MIEJSCOWOŚCI STARE MIASTO na lata 2013- 2020////- /szczególnie w zakresie uzupełnienia oświetlenia i budowy chodników?

Łączę pozdrowienia
Lech Krzyżaniak

Do wiadomości:
Burmistrz Wronek p. Mirosław Wieczór
Sołtys Starego Miasta p. Krzysztof Klimczak z prośbą o powiadomienie o e-mailu Rady Sołeckiej Starego Miasta

Odpowiedź z urzędu:

Szanowny Panie!

1. Na postawie jakiego dokumentu lub ustaleń została podjęta decyzja o nasadzeniu drzewek ?. W rozmowie telefonicznej z sołtysem p. Krzysztofem Klimczakiem (25.09) usłyszałem, że o nasadzeniach dowiedział się gdy je zobaczył.

1. Nasadzenia drzewek przy drodze w Starym Mieście zostały wykonane w ramach nasadzeń zastępczych – zgodne z decyzją Starostwa Powiatowego w Szamotułach.

2. Czy prace były wykonywane na podstawie dokumentacji projektowej – ewentualnie przez kogo wykonanej?

2. Prace związane z posadzeniem drzew nie zostały wykonane na podstawie dokumentacji projektowej, ponieważ nie było takiej potrzeby. Wybierając wykonawcę tego rodzaju robót polega się na jego doświadczeniu i fachowej wiedzy.

3. Czy zlecenie wykonania nasadzeń było poprzedzone ogłoszeniem przetargu?

3. Wykonawca został wybrany zgodnie z wewnętrznym regulaminem.  Postępowanie zostało przeprowadzone za pomocą platformy zakupowej Open Nexus.

4. Jaki był koszt wykonania tych prac łącznie z kosztem ewentualnego projektu technicznego?

4. Nasadzenia zostały wykonane w ramach umowy, która obejmowała łącznie 110 drzewek jabłoni na terenie dwóch działek zlokalizowanych na terenie Gminy Wronki. Całkowita wartość zadania wyniosła 64 899,36 zł brutto.

5. Czy ktoś z UMiG dokonał odbioru wykonania zleconej pracy?  Już teraz nowe drzewka ze świeżo podciętymi gałązkami i ze szczątkowymi liśćmi ograniczają zauważenie znaku „ustąp pierwszeństwa przejazdu”.

5. Odbiór wykonanych prac został przeprowadzony przez pracownika Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta i Gminy Wronki. Kwestia ograniczonej widoczności znaku „ustąp pierwszeństwa przejazdu” zostanie gruntownie przeanalizowana. Dziękujemy za zwrócenie uwagi na zaistniałą sytuację.

6. W jaki sposób, przy takim zasadzeniu (pnie usytuowane 1,20 m od krawędzi asfaltu i prawie w osi zasypanego rowu), urząd chce realizować, lansowany przez Burmistrza przy reklamowaniu remontu odcinka drogi w Marianowie, plan odtwarzania w gminie przydrożnych rowów odwadniających?

6. Drzewa, które zostały usunięte, rosły w takiej samej odległości od skraju drogi. Obecne nasadzenia będą pielęgnowane w taki sposób, aby nie powodowały żadnych problemów.

7. Dlaczego pomiędzy nowymi drzewkami pozostawiono przestrzeń zajętą przez dwie stare jabłonie zniszczone oblepionymi jemiołami, których usunięcia mieszkańcy domagają się co najmniej od  10 lat – jak dotąd bezskutecznie?

7. Usunięte zostały tylko te drzewa, na które uzyskaliśmy zgodę Starostwa Powiatowego w Szamotułach. Nasz wniosek obejmował usunięcie wszystkich drzew rosnących po obu stronach drogi.

8. Dlaczego, przy marnotrawstwie środków na zbędne w tym miejscu zadrzewienie, brak kilku złotych na zakup i przykręcenie elementów odblaskowych do stalowych elementach ochrony przepustu na łuku drogi?

8. Barierki ochronne zostały zakupione bez elementów odblaskowych. Do końca roku postaramy się odpowiednio je wyposażyć. Zimą powinny spełniać swoją funkcję w jeszcze większym stopniu.

P.S. Plany odnowy zostały przygotowane dla wielu miejscowości znajdujących się na terenie naszej gminy. Dzięki temu możliwe było pozyskiwanie środków zewnętrznych. Nie było możliwości, aby zrealizować wszystkie założenia. Poza tym oświetlenie uliczne i chodniki budowane są w wielu miejscach ze środków Gminy Wronki.

Pozdrawiam,
Tobiasz Chożalski
inspektor ds. komunikacji społecznej
tel. 786 839 705
t.chozalski@wronki.pl
Urząd Miasta i Gminy Wronki
ul. Ratuszowa 5
64-510 Wronki

Pismo z zapytaniem do Starostwa Powiatowego:

Wronki, 2021.10.15

Starostwo Powiatowe
Wydział Środowiska, Leśnictwa i Rolnictwa
Kierownik Wydziału
Pan Tomasz Bąkowski
Szamotuły

Uprzejmie proszę o pomoc w rzetelnej ocenie okoliczności podjęcia przez UMiG Wronki decyzji o nasadzeniu drzewek jabłoni w Starym Mieście na odcinku dość uczęszczanej drogi wewnętrznej łączącej drogi wojewódzkie z Wronek do Sierakowa i do Pniew. Proszę także o wskazanie drogi urzędowej uzyskania odwrotnej decyzji o wykopaniu nasadzeń dopóki drzewa te nadają się jeszcze do ich właściwego zagospodarowania.

Zawsze uważałem, że tego typu decyzje powinny być poprzedzone konsultacjami z mieszkańcami (na zebraniu wiejskim) lub ich przedstawicielami.
Dbałość o bezpieczeństwo użytkowników drogi i zagwarantowanie jej przepustowości powinny być niepodważalnymi priorytetami w konfrontacji z suchym zapisem prawnym. Nawet od pomyłki urzędniczej istnieją prawne środki odwoławcze do wyższej instancji. Tylko /”żeby móc trzeba chcieć”/, a przede wszystkim myśleć!
Droga ta stanowi niejednokrotnie objazd dla wszelkiego rodzaju pojazdów po zaistnieniu wypadków drogowych na ww. drogach wojewódzkich.

Dla szybszej oceny sytuacji i zagrożeń, w załączeniu przesyłam foto drogi, a poniżej wkleiłem treść mojego e-maila do UMiG i odpowiedź Urzędu.
*Wynika z niej, że to Starostwo jest „sprawcą” podjęcia tej wadliwej decyzji, a więc powstania zagrożeń dla użytkowników drogi.*
Marginalnie traktuję fakt, że wg mojej wiedzy zabronione jest (ze względu na spaliny i pokusę spożywania lub sprzedaży zatrutych owoców) sadzenie drzew owocowych wzdłuż dróg.

Nowe drzewa są posadzone w odstępach co 4 m., w odległości 1,20 m. od krawędzi asfaltu, szerokość jezdni wynosi 4,40 m., najmniejsza odległość pomiędzy pniami drzew rosnących po dwóch stronach drogi to ok. 6,10 m. Niestety, drzewa mają też korony.
Po tej drodze jeżdżą duże ciągniki rolnicze szer. 2,80 m (bez lusterek) z agregatami uprawowymi szer. 3 m i mijają się np. z autobusem szkolnym do Nowej Wsi szer. 2,55 m (z lusterkami 3,030 m). Przy tak gęstym szpalerze drzew kierowcy nie mają żadnej możliwości „schowania się”.

Mam (nie tylko ja) nadzieję na odwrotną jednoznaczną decyzję, zgodną ze zdrowym rozsądkiem i oczekiwaniami mieszkańców.

Z wyrazami szacunku

Lech Krzyżaniak
Stare Miasto
64-510 Wronki

Do wiadomości:

Burmistrz Wronek p. Mirosław Wieczór
Sołtys Starego Miasta p. Krzysztof Klimczak z prośbą o powiadomienie o e-mailu Rady Sołeckiej Starego Miasta

Odpowiedź ze starostwa:

Szanowny Panie,

Zgodnie z przesłaną przez Miasto i Gminę Wronki informacją (pismo z 24 września 2021 r., znak: OS.6131.21.2021, data wpływu: 29 września 2021 r.), w obrębie ewidencyjnym Stare Miasto, na działce nr 85, posadzonych zostało 48 jabłoni domowych. Drzewa stanowić mają nasadzenia zastępcze za drzewa tego samego gatunku, usunięte z tej samej działki ewidencyjnej, na podstawie decyzji Starosty Szamotulskiego z 27 września 2019 r., znak: BR.613.21.2019. Miejsce do nasadzeń zastępczych wskazane zostało przez Miasto i Gminę Wronki we wniosku o wydanie zezwolenia na usunięcie drzew i przeniesione przez Starostę do ww. decyzji. Tutejszy Wydział Środowiska, Leśnictwa i Rolnictwa, w związku z otrzymaną od Miasta i Gminy Wronki ww. informacją o posadzeniu drzew, planuje w najbliższym czasie przeprowadzenie kontroli wykonanych nasadzeń.

Droga, o której mowa, jest drogą gminną (publiczną) – w zarządzie Miasta i Gminy Wronki. Nie jest drogą wewnętrzną. Zgodnie z art. 20 pkt 16) ustawy o drogach publicznych, utrzymywanie zieleni przydrożnej, w tym sadzenie i usuwanie drzew oraz krzewów jest jednym z głównych obowiązków należących do zarządcy drogi.

Mając na uwadze, że to gminy kształtują w głównej mierze lokalną politykę przestrzenną, a także wykonują zadania zarządcy dróg gminnych wynikające z ustawy o drogach publicznych, Starosta Szamotulski określając lokalizację nasadzeń zastępczych w zezwoleniach na wycinkę drzew na terenach gminnych, w praktyce przychyla się do miejsc proponowanych we wniosku przez daną gminę (o ile nie stoją temu na przeszkodzie przepisy i względy przyrodnicze). W ten sposób postąpiono w przypadku niniejszej sprawy.

W chwili obecnej brak jest możliwości dokonania zmiany ww. decyzji. Zgodnie z ustawą Kodeks postępowania administracyjnego oraz ustawą o ochronie przyrody, możliwe było dokonanie zmiany wyłącznie na wniosek Miasta i Gminy Wronki, po uzgodnieniu z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Poznaniu, w terminie obowiązywania decyzji, tj. do 30 kwietnia 2021 r.

Podsumowując, należy stwierdzić, że wskazania miejsc nasadzeń zastępczych dokonała na etapie złożenia wniosku Gmina Wronki, a Starostwo Powiatowe przeniosło lokalizację nasadzeń z wniosku Gminy do decyzji zezwalającej na wycinkę drzew z tej samej nieruchomości. Gmina mogła również wystąpić o zmianę zaproponowanej przez siebie lokalizacji w okresie obowiązywania decyzji na wycinkę drzew (do 30.04.2021 r.).

Z poważaniem
Tomasz Bąkowski
Dyrektor Wydziału
Środowiska, Leśnictwa i Rolnictwa
tel. 61 29 28 741

Pismo Lecha Krzyżaniaka do Starostwa Powiatowego:

2021.10.20
Starostwo Powiatowe
Wydział Środowiska, Leśnictwa i Rolnictwa
Kierownik Wydziału
Pan Tomasz Bąkowski
Szamotuły

Dziękuję za informacje zawarte w otrzymanym e-mailu, niestety przykre dla mieszkańców Starego Miasta. Nie pomyliłem się odnośnie faktycznych winnych karygodnego marnotrawstwa gminnych środków budżetowych nie tylko na zasadzenia,  ale także na generowanie corocznych kosztów na zapowiadane obcinanie drzewek, a przede wszystkim za stworzenia trwałego zagrożenia dla uczestników ruchu drogowego, w tym dla rowerzystów i pieszych.

Potwierdza to zasadność moich publikacji, w których między innymi krytykuję naganne zawłaszczanie przez nasz „Ratusz” – efektów działań byłych (niestety) pracowników Przedsiębiorstwa Komunalnego. W zespole z dwoma pozostałymi pracownikami, pozyskali  49 mln. zł dotacji (58 % wartości inwestycji) na uporządkowanie gospodarki ściekowej.
Oficjalnie krytykuję też burmistrza, jako jednoosobowo odpowiedzialnego za pracę całego Urzędu, za wskazywanie poza gminą winnych niepopularnych zdarzeń  np. za decyzję wojewody o zamknięciu mostu przez Wartę jako działanie polityczne wymierzone w niego. Obwinianie starostwa za błędne decyzje ws. nasadzeń jest dalszym cięgiem tej narracji. Przepraszam za tę gminną dygresję.

Z winy Urzędu minęły już, niestety, terminy odwoławcze na decyzje starostwa. O ile władze gminne nie podejmą odwrotnych starań o przesadzenie drzewek, nie wykluczam, że powstaniem zagrożeń dla bezpieczeństwa (także dzieci) będę zmuszony zainteresować środki masowego przekazu. Takich zagrożeń bezpieczeństwa dzieci szkolnych i marnotrawstwa środków budżetowych jest wiele nawet w najbliższym sąsiedztwie Starego Miasta.

Mam  nadzieję, że zapowiadana w e-mailu kontrola Starostwa wykonanych nasadzeń spowoduje powrót do wniosku UMiG, a przede wszystkim mieszkańców, o koniecznej wycince wszystkich starych jabłoni wzdłuż tej drogi.
Dziwię się, że UMiG uzasadnia posadzenie drzewek w odległości 1,20 m od asfaltu. cyt. „Drzewa, które zostały usunięte, rosły w takiej samej odległości od skraju drogi”. Najwyższy czas na uwzględnianie upływu czasu przy podejmowaniu decyzji.

Gdyby gminni urzędnicy sięgnęli do historii Starego Miasta to dowiedzieliby się, że w 1955 r. (gdy sadzono jabłonie) utwardzenie węższej drogi stanowiły „kocie łby”, jeździły po niej wyłącznie wozy konne, wzdłuż bruku istniała ścieżka rowerowa, a droga Wronki – Sieraków (o minimalnym ruchu drogowym) miała nawierzchnię szutrową .

Niniejsze potwierdzenie odbioru Waszego e-maila (z kopią do Burmistrza, Radnych i Rady Sołeckiej) traktuję jako ciąg dalszy mojej korespondencji w przedmiotowej sprawie z UMiG i RMiG. Mam nadzieję, że do końca października otrzymam rzetelną informację o zamiarach władz gminnych. Czas nagli.

Z wyrazami szacunku
Lech Krzyżaniak

Do wiadomości:

Burmistrz Wronek p. Mirosław Wieczór
Radni RMiG Wronki
Sołtys Starego Miasta p. Krzysztof Klimczak z prośbą o powiadomienie o e-mailu Rady Sołeckiej Starego Miasta

KOMENTARZ SZWARC GAPY:

W sumie to  mi skrzydła opadły… Ale postaram się skomentować sprawę, z którą dzwoniło do mnie kilka osób.

Postanowiłam sprawę rozstrzygnąć jako prowadząca firmę. Otóż gdybym miała do wykonanae takie zadanie to najpierw kupiłabym sadzonki jabłoni. Najlepiej kojarzą mi  się papierówki. Na  Allegro są za 14,99 zł.

Potem szukałabym podpórek – palików. Na Allegro 180 cm są za 7,00. Potrzebne na każde drzewo 2 szt. Razem 14,00

Teraz jeszcze łopata, szpadel. Z grabiami i rękawicami to 126,99. Powiedzmy, że mam 5 osób w ekipie, czyli 5 kpl. 634,95.

Czyli na koszty materiałowe wyszło mi brutto:

drzewka: 110 szt. x 14,99= 1.648,90

podpórki – paliki 110 kpl. (po 2 szt. w kpl.) x 14,00= 1.540,00

łopata, szpadel 5 kpl. x 179,99 = 899.95

RAZEM na materiały potrzebne: 4.088,85 (cztery tysiące osiemdziesiąt osiem złotych i 85/100).

A jaki był budżet na to zadanie? Całkowita wartość zadania wyniosła 64 899,36 (sześćdziesiąt cztery tysiące osiemset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych i 85/100) zł brutto jak pisze pracownik urzędu. Czyli na robociznę (posadzenie 110 drzewek) zostało mi: 60.810,51 (sześćdziesiąt tysięcy osiemset dziesięć złotych i 51/100).

Za robociznę – wsadzenie jednego drzewka zapłaciliby mi 552,82 (pięćset pięćdziesiąt dwa złote 82/100). Brutto. Oczywiście musiałabym to drzewko sobie przywieźć. Musiałabym też zapłacić robotnikom za pracę. Gwarantuję jednak, że pięć stów z każdego drzewa zostaje mi na czysto :)
Lech Krzyżaniak zapytał:  Czy zlecenie wykonania nasadzeń było poprzedzone ogłoszeniem przetargu? I taką dostał odpowiedź: Wykonawca został wybrany zgodnie z wewnętrznym regulaminem.  Postępowanie zostało przeprowadzone za pomocą platformy zakupowej Open Nexus. (…) Prace związane z posadzeniem drzew nie zostały wykonane na podstawie dokumentacji projektowej, ponieważ nie było takiej potrzeby. Wybierając wykonawcę tego rodzaju robót polega się na jego doświadczeniu i fachowej wiedzy.

Mam córkę po architekturze krajobrazu, czyli wykształcenie odpowiednie (z praktykami w Ogrodzie Botanicznym i uprawnieniami do cięcia drzew, nawet na wysokości), ale ona nazywa się Kaźmierczak i prowadzi Agencję Reklamową BAZAR, więc tej pracy w urzędzie na pewno by nie dostała… :)

Na koniec napiszę tylko, że PORAŻA mnie skala niegospodarności, która za przyzwoleniem Wieczora dzieje się wokół…A wierzcie mi, Państwo, że to tylko jeden przykład.

Zapytam radnych na najbliższej komisji budżetowej czy na tym polega nasza gminna GOSPODARNOŚĆ, że na posadzenie jednej jabłonki wydajemy 589,99 zł?

Szwarc Gapa

 

komentarzy 10

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *