O „śmieciach walających się obok pojemników” pisze do nas Czytelnik
|Temat stary jak świat i wracający jak bumerang- śmieci. Tym razem dotyczy os. Borek (nieopodal kościoła) i pojemników ogólnodostępnych, wokół których walają się różne śmieci. Czytelnik prosi o interwencję i nagłośnienie sprawy, ma nadzieję, że to uczuli ludzi na problem. Bo nie da się ukryć, że śmieci same się tam nie wyrzuciły…
Od dwóch miesięcy tak wyglądają pojemniki do segregacji na Borku koło kościoła (załączam zdjęcia). Obraz nędzy i rozpaczy. Ludzie podrzucają w nocy śmieci typu stare kołdry, resztki po remoncie, stary zderzak, metalowe zegary itp.
Brak jakichkolwiek słów….
Firma wywożąca śmieci opróżnia tylko pojemniki, wszystko inne leży wkoło nieruszane od miesięcy. Podczas wietrznej pogody śmieci walają się po parkingu, chodnikach, rowach, jeden wielki syf.
Proszę nagłośnić ten problem, żeby może przenieść te pojemniki w inne miejsce albo zabudować je wiatą.
Nie da się już na to patrzeć, szczególnie, że tuż obok mieszkają ludzie .Pozdrawiam i proszę o anonimowość
komentarze 2
Kultury się nie nauczysz, kulturę wynosi się z domu…ludzie udają że nie potrafią czytać w internecie kiedy należy wystawić wielkie gabaryty, nie potrafią segregować odpadów, składać kartonów i wkładać do pojemnika…oczywiście większość to robi, za co należy im się wielki szacun…
Druga strona medalu jest też taka, że często te pojemniki są najzwyczajniej przepełnione. Być może wynika to z tego, że plastikowe butelki nie są zgniatane a kartony nie rozdarte. Może warto, żeby gmina przeanalizowała czy ilość pojemników jest wystarczająca.