Jarosław Mikołajczak (radny) pisze swoim na Fb pisze o tym, o czym pisałam na Fb Bazaru: jedźmy do wojewody, zróbmy mu pikietę pod urzędem, wymuśmy szybsze działania w sprawie mostu!

Most we Wronkach.
Mieszkańcy Chojna i okolicy, dzisiaj ze względów pogodowych są nieczynne przeprawy promowe w Chojnie i Wartosławiu, wieje silny wiatr, pada deszcz.
Nie wiem, jak będzie jutro i pojutrze i w następne jesienne dni.
Musiałem dzisiaj pojechać do miasta, do Wronek, do apteki po leki dla mojego ojca.
Samochód zostawiłem pod kładką na Zamościu.
Zabrałem ze sobą parasol.
Na kładce wiatr połamał parasol za 60 zł.
Zmokłem jak kaczka. Spodnie, kurtka i buty przemoczone.
Pytam, jak nasze dzieci w takich warunkach mają przechodzić do szkoły?
Za chwilę dzień 1 listopada i ludzie będą chcieli się dostać na cmentarze.
Jest jesień, zbliża się zima, pogoda będzie się pogarszać.
Powiem krótko, moja cierpliwość się wyczerpała!!!
Mam dość zabawy politycznej naszym kosztem.
Jestem zmęczony i znudzony mówieniem o ekspertyzach, z których wynika, że po moście mogą jeździć samochody osobowe do 3,5 tony.
Zwracam się do Państwa z prośbą, żebyśmy gremialnie udali się do Wojewody Wielkopolskiego do Poznania i wręczyli naszą petycję i wyrazili publicznie swoje niezadowolenie.
Jest już po wyborach samorządowych i nie jest to kampania wyborcza.
Czekam na zgłoszenia, kto jest chętny pojechać zemną do Poznania.

Z poważaniem Jarek Mikołajczak

Skoro więc nie chcecie słuchać Szwarc Gapy, słuchajcie radnego. Z Chojna. Z ekipy burmistrza.
To co, jedziemy do wojewody?