Wątpliwości związane z budową łącznika ul. Mickiewicza z Dworcową
|Wczoraj burmistrzowie spotkali się z wicestarostą (Rafałem Zimnym- dop. red.), zarządem ogrodów działkowych i radną Agnieszką Bartniczak- Ginalską. Wspólnie z pracownikami starali się rozwiać wątpliwości związane z budową łącznika ul. Mickiewicza z Dworcową. Wniosek o zezwolenie na realizację tej ważnej dla mieszkańców inwestycji został złożony w starostwie w czerwcu ubiegłego roku – czytamy na Fb Gminy Wronki
– Od lat nie ma wątpliwości, że mieszkańcom potrzebne jest nowe bezpieczne połączenie osiedli na Borku ze szkołą i dworcem – pisze na Fb Robert Dorna.– Zabiegam o środki zewnętrzne na realizację tej inwestycji. Możemy pozyskać prawie 2,5 mln złotych – czytamy na Fb burmistrza Wieczora.
Mój komentarz:
Czy 10-metrowa droga z chodnikiem i dostępna dla ruchu samochodowego, będzie bezpieczniejsza, niż ulica Mickiewicza, po opuszczeniu jej przez tiry?Tiry za chwilę będą jeździły obwodnicą, która lada moment zostanie oddana do użytku. Droga jest dopiero procedowana, powstanie najprędzej w przyszłym roku, jak dobrze pójdzie. – Nie ma w budżecie ani jednej zbędnej złotówki – podkreśla co miesiąc na komisjach i sesji Wieczór, szczególnie mocno to podkreśla, gdy radni spoza jego betonowego klubu wnoszą o jakąkolwiek inwestycję, chociażby o lampę, poprawiającą bezpieczeństwo mieszkańców na ulicach (np. radnej Bartniczak- Ginalskiej).Dodatkowo wyjazd z tej drogi okaże się „wąskim gardłem” na Polną i Dworcową (w stronę przejazdu kolejowego lub na Stróżki).Przejazd przyda się na pewno Amice. Ale czy to wystarczający powód do budowania drogi za 2,5- 3,5 miliona? To nie lepiej zabrać się za budowę ścieżek rowerowych? Tak bardzo potrzebnych naszym mieszkańcom. Może właśnie na początku na ul. Mickiewicza.Przypominam, że z działkowcami omawiana była dróżka pieszo – rowerowa, bezpieczna dla pieszych i nie pozbawiająca działkowców ogródków.Poza tym jakakolwiek alternatywa dla Mickiewicza potrzebna była przed laty, a teraz, gdy lada dzień ruszy obwodnica, będzie tylko drogą fanaberią burmistrza (i zastępcy?)Pod protestem przeciwko prowadzeniu tej drogi w takiej wersji (szerokości 10 m, dla samochodów i z chodnikiem, zamiast początkowo preferowanej ścieżki pieszo- rowerowej)) podpisało się 98 mieszkańców działek oraz ulic Polnej i Dworcowej.
Ale czy jakiekolwiek protesty interesowały włodarzy naszego miasta i radnych?No właśnie…
I nie wiem dlaczego nasunął mi się tu cytat: to nos do tabakiery czy tabakiera do nosa?
Szwarc Gapa
komentarze 3
Zgadzam się ze to fanaberie; może to kolejne podejście do likwidacji ogródków działkowych. Pamiętamy to skandaliczne planowanie dotyczące przecięcia ogródków działkowych na pól drogą. Będzie obwodnica i sprawa załatwiona. Zostawcie działkowiczów spokoju. Działki to raj dla ludzi z bloków, to wsparcie tlenowe dla środowiska, to piękna flora, radość i spokój. Proszę się odczepić od działkowców.
Zdanie Mieszkańców szczególnie w sprawie planowanego łącznika jest dla mnie bardzo ważne. Pragnę przypomnieć, że już od procedowania Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla tego rejonu, popieram protest mieszkańców przeciw budowie nie tylko łącznika ul. Mickiewicza – ul. Dworcowa, ale także przeciw drodze, która ma przecinać działki i łączyć się z ul. Polną. Na ostatniej Komisji Budżetu radni mieli zapoznać się z moim pismem w tej sprawie. Zapewniam, że na najbliższej Komisji Budżetu temat budowy łącznika powróci.
Nie są to żadne fanaberie, tylko dintojra mocodawcy burmistrza nad spółdzielnią, której zarząd naiwnie myślał, że żyjemy w kapitalizmie. Przy okazji oberwą działkowcy. Co tam, że to obrzydliwe nadużycie, ważne że tołdi przypodoba się księciuniowi.