Bardzo wiele emocji wzbudził artykuł „Wronieckiego Bazaru”, w którym pan Sebastian mówi o sytuacji, która miała miejsce na SOR-ze w szamotulskim szpitalu. Co bardziej niepokojące, pod artykułem i na portalu i na Fb pojawiło się wiele wpisów pacjentów tego szpitala, którzy również skarżą się na SOR. Pojawiają się konkretne przypadki ludzi, którzy przeżyli, podobnie jak pan Sebastian i Jego żona – traumatyczne chwile. Stąd też pismo dyr. szpitala do redakcji:

 

 

Szanowna Redakcjo, Szanowni Czytelnicy,

zapewniam, że sytuację, która została opisana na łamach Wronieckiego Bazaru traktujemy z najwyższą powagą. W szpitalu pracuje już specjalna komisja, której przewodniczy dyrektor ds. lecznictwa lek. med. Anna Kubicka. Zadaniem komisji jest dogłębne wyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy. Wersja personelu Szpitala różni się bowiem od przekazu Pacjentki oraz Jej męża. Dopiero ustalenie faktycznego przebiegu wydarzeń pozwoli wyciągnąć wnioski i stanie się podstawą dalszych działań. O wynikach pracy komisji, jak i wnioskach oraz podjętych działaniach niezwłocznie poinformujemy. Do tego czasu wstrzymujemy się od komentarzy.

Rozumiem emocje, jakie wywołuje sprawa. Jednocześnie apeluję do wszystkich uczestników dyskusji o powstrzymanie się od ferowania przedwczesnych wyroków, a przede wszystkim, od inwektyw czy nawoływania do przemocy wobec personelu Szpitala.

SP ZOZ przyjmuje rocznie ponad 80 tys. pacjentów w oddziałach szpitalnych i realizuje ponad 200 tys. wizyt w poradniach. Kilkuset pracowników Szpitala każdego dnia wkłada dużo pracy i zaangażowania, aby zapewnić Pacjentom jak najwyższą jakość opieki medycznej. Apeluję, aby pojedyncze przypadki domniemanego niewłaściwego zachowania personelu nie rzutowały na ocenę pracy całej jednostki oraz szacunek do jej pracowników.

Podkreślam, że każdy przypadek niewłaściwego zachowania powinien zostać dogłębnie wyjaśniony. Zachęcam każdą osobę, która upublicznia zastrzeżenia do naszego personelu, do poinformowania dyrekcji o swoich uwagach. Do każdego zgłoszenia podejdziemy z najwyższą powagą.

Z poważaniem

Remigiusz Pawelczak
SP ZOZ w Szamotułach

                

 

Komentarz Szwarc Gapy: 

Wersje pacjentów i personelu różnią się? Może po prostu zrobić konfrontację?

Może przy okazji wezwać tych pacjentów, którzy piszą o innych traumatycznych przeżyciach z szamotulskiego SOR-u?

Dajmy szanse ludziom, dyrektorze.

Wystarczy zejść kiedyś po cichu na SOR, stanąć z boku i posłuchać, jak to naprawdę wygląda. Albo popytać ludzi siedzących tam godzinami i traktowanych, no powiedzmy, niezbyt miło, albo odsyłanych do domu bez badania.

„Na mieście” słychać: Szpital jet już prawie OK, ale przebrnąć przez SOR graniczy z cudem!