Nasz wroniecki szary Rynek

Witam wszystkich serdecznie. Piszę ten tekst ponieważ od jakiegoś czasu obserwuję nasz RYNEK wroniecki i płakać się chce. Jest szary, bez życia – pisze Czytelniczka

rynekpoznanska

Oferty Pracy Wronki

Inwestycje są przeprowadzane są wszędzie tylko nie tu. W każdym szanujący się mieście rynek jest wizytówką miasta i przede wszystkim osób rządzących danym miastem.

Czy nie miło byłoby wiosną latem iść na rynek usiąść w ogródku, coś zjeść, posiedzieć, zorganizować co jakiś czas coś dla ludzi? Stoi pomnik i osiołek… to wszystkie atrakcje w tym miejscu.

Jeśli ktoś podziela moją opinię to proszę o komentarze. Może razem coś zadziałamy , może obecne władze przychylą się do naszej petycji. Można wyłączyć z ruchu uliczkę po stronie apteki oraz jadłodajni Karoli i tam coś fajnego stworzyć dla nas wszystkich… Mam nadzieję, że są osoby, które podzielają moje przemyślenia i pomysł.

Czytelniczka

 

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *