Wczoraj w swojej skrzynce pocztowej (Nowa Wieś) znalazłam zaproszenie od burmistrza na konsultację społeczną w celu wspólnego wypracowania najlepszego rozwiązania dotyczącego bezpieczeństwie na drodze przy ul. Szkolnej w Nowej Wsi. To bardzo cenne, że ktoś przed zrobieniem czegoś na naszej ulicy pyta nas, mieszańców, jak my to widzimy

Spotkanie -18 czerwca (wtorek) godz. 16.15 w świetlicy w Nowej Wsi.
O świetlicę i jej otoczenie dbają mieszkańcy, którzy na sygnał sołtysa Zastróżnego skrzyknęli się już dwa razy do sprzątania parku i okolicy świetlicy.

Myślę, że w końcu doceniono to, że mieszkańcy wiedzą dobrze, jak powinno być na ich ulicy. Szkoda tylko, że ustalono tak „nieludzką” godzinę spotkania. O 16.15 to mogą przyjść tylko emeryci, pracująca część mieszkańców albo nie zdąży wrócić z pracy, albo po pracy nie zdąży zrobić obiadu, ewentualnie przygotowywać się będzie do wyjścia do pracy na nockę.
No, ale nie oczekujmy cudów! Zawsze można swoje uwagi wcześniej zostawić sołtysowi na Fb bądź osobiście.

Najważniejsze, że doceniono nas, mieszkańców.

Kiedy podczas dyskusji kilka lat temu na temat zlokalizowania nowej szkoły (bo od początku pragnęliśmy nowej) na terenach szkolnej ziemi, głos zabrał sołtys Chytry, wielu radnych było zdziwionych, że jest jakaś wolna ziemia szkolna, na której można wybudować szkołę. A już mało kto wiedział, że jest możliwość wyjazdu na ul. Staromiejską.
Bo któż lepiej zna swoją wieś, jeśli nie sołtys albo w ogóle mieszkańcy? Cieszę się, że tę wiedzę postanowiono wykorzystać.

W związku z z lokalizacją tuż przy wjeździe sklepu (p. Lisowskiego) i powstaniem marketu (Dino), który ma wjazd i wyjazd w tym samym miejscu oraz projektowaną budową nowej szkoły to wąskie gardło wyjazdu ze Szkolnej nie dałoby rady. Stąd konsultacje, bo sprawa łatwa nie jest i  nie będzie, gdy powstanie nowa szkoła.

Szwarc Gapa