Źle użyte znaki w „strefa zamieszkania” na osiedlu Borek i Placu Wolności

Napisał do nas Czytelnik, który porusza problem organizacji ruchu na osiedlu Borek

Oferty Pracy Wronki

Witam,

Często porusza Pani problem nieprawidłowości w mieście, gminie i urzędach. Chciałbym dodać kolejną sprawę, która dotyczy oznakowania dróg we Wronkach. Konkretnie chodzi o obszary oznaczone jako „strefa zamieszkania”, jak np. osiedle Borek czy Plac Wolności. Taka strefa ma zachęcać do poruszania się pieszo lub rowerem, które jest ekologiczne, zamiast samochodem, który generuje hałas i spaliny. Aby tego dokonać skrzyżowania dróg w strefie powinny być równorzędne.
Tymczasem sekcja drogowa urzędu miasta z uporem stosuje znaki pierwszeństwa przejazdu D-1 oraz ustępowania przejazdu A-7. W efekcie tworzy się ciągi, w którym samochody mogą pędzić, ponieważ wiedzą, że żaden inny samochód nie wyjedzie z ich prawej strony, a potrąceniem pieszego czy rowerzysty kierowcy aut się nie przejmują. Nie dość, że takie oznakowanie jest sprzeczne z ideą to jest wręcz jawnie nielegalne. Zgodnie z „ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach”, a konkretnie załączniku 5.2.46 określone jest, że w przypadku konieczności zastosowania pierwszeństwa przejazdu trzeba użyć jednego ze znaków A-6a – A-6e (znaki pierwszeństwa spoza obszaru zabudowanego) oraz znak B-20 (czyli STOP).
Organizacja ruchu jaka jest na osiedlu Borek powstała w 2017 roku i pomimo tego, że zawsze była niepoprawna i nielegalna, urząd nie chce jej poprawić. Jawnie ignorują obecne przepisy, które wcale nie są nowe.
Mam nadzieję, że nagłośni Pani sprawę, dzięki czemu może wreszcie zostanie poprawione oznaczenia aktualnych dróg, a w przyszłości urząd zacznie stawiać legalne znaki.

Pozdrawiam Witold Woźniak

komentarze 3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *