„Alternatywna rzeczywistość” radnego Bartosza Sobańskiego [wideo]

Ostatnio w przestrzeni publicznej Wronek zaczęło krążyć powiedzenie „alternatywna rzeczywistość”. Pytacie mnie skąd się wzięła? Myślę, że z wypowiedzi radnego Bartosza Sobańskiego na sesji 30 grudnia. Co ma oznaczać? To już trudniejsze do wyjaśnienia, ale postaram się. Najpierw poproszę o wysłuchanie tej krótkiej wypowiedzi radnego na sesji (półtorej minuty)

Oferty Pracy Wronki

Radny Bartosz Sobański ma takie nieoficjalne pseudo „filozof” i coś w tym jest. Myślę, że nie jest to obraźliwe, bo moją intencją nie jest obrażanie, tylko wyjaśnienie o co chodzi. A czasami, przyznam, gubię się w wywodach radego Sobańskiego. Znam go od wielu lat i kiedyś się rozumieliśmy, ale to się ewidentnie zmieniło.

Radny też nie pierwszy raz mówi coś, co potem krąży w przestrzeni publicznej. Pamiętacie: “Zobiektywizowane potrzeby lokalnych społeczności”? To też radny Sobański.

Na ostatniej grudniowej sesji 2020 roku wiele się działo. Oprócz zatwierdzenia budżetu (nie dla wszystkich radnych satysfakcjonującego) miejsce miała kontrowersyjna „wrzutka” uchwały o wykupie ziemi pod przedszkolem w Nowej Wsi. Ale to „inna bajka”, jednak dla sprawy ma pewne znaczenie.

„Mój” radny, reprezentujący m.in. Nową Wieś, głosował za sprzedażą ziemi, czyli za „wrzutką” burmistrza. Moim zdaniem zrobił coś, co pozbawia Gminę niezłych środków na przyszłość.  Niestety, nie dowiedziałam się jednak dlaczego to zrobił, ponieważ zlekceważył mnie (i mieszkańców Nowej Wsi) nie odpowiadając na moje zapytanie.
Głosowaniem radnego byłam naprawdę rozczarowana. Tak więc, gdy wystąpił w wolnych głosach i wnioskach, byłam pewna (o naiwna!), że chce w jakiś sposób uzasadnić swoją decyzję. Jednak okazało się, że nie. Radny przedstawił cytat z mojego Fb i nazwał moje działanie w przestrzeni Fb „alternatywną rzeczywistością”…

Dodam, że głos zajął pod koniec sesji, w wolnych głosach i wnioskach o godz. 16.20, czyli na moim Fb były już TRZY WPISY i fragmenty filmów z sesji:

Pierwszy wpis o godz.. 10.32 był o tym, że zapowiada się długo i nudnie, bo przewodniczący Rzyski jakoś co chwilę się zacinał, często to robi, ale tym razem szło wyjątkowo ślamazarnie, szykowało się kilka godzin, wg załączonego planu, co mnie wcale nie cieszyło, ponieważ uważam, iż sesja budżetowa powinna być stricte budżetowa, a tym bardziej bez kontrowersyjnych „wrzutek” – o tym radny się nie zająknął, pewnie, żeby nie robić przykrości panu przewodniczącemu, któremu udało się jednak o 16.20 sesję dociągnąć prawie do końca. Było też o tym, że radni będą głosować budżet. I że poprawki są wyłącznie radnych z ugrupowania burmistrza – bo o godz. 10.32 taki stan rzeczy był. Nie jestem wróżką, (nie?) żeby przewidzieć, że jaśnie nam panujący łaskawie dorzuci „jakiś ochłap” w rejonie Górki.

Oto dowód: zrzut z ekranu:

Drugi wpis o godz. 12.09 był o tym, że przyjęto budżet JEDNOGŁOŚNIE, przy dwóch nieobecnych. Napisałam też o jednej zmianie, którą zaproponował burmistrz w swej łaskawości i trafiło się akurat Górce :) – znam kulisy sprawy, ale nie chcę póki co o nich pisać. O tym wpisie radny Sobański nie wspomniał w swej wypowiedzi, a mówił o godz. 16.20, czyli po 4 godzinach od wstawienia. Nie zauważył?

Oto dowód: zrzut z ekranu:

Trzeci wpis zrobiłam o godz. 12.52, już po „wrzutce” burmistrza w sprawie bezprzetargowego wykupu ziemi pod przedszkole, pytając: „czyich interesów broni burmistrz? Gminy czy prywatnego inwestora przedszkola”. O tym wpisie także radny Sobański się nie zająknął, mimo iż jego wypowiedź była o godz. 16.20.

Oto dowód: zrzut z ekranu:

I na koniec jeszcze jeden screen – tym razem z FB „Mirosław Wieczór -burmistrz Wronek. Polityk”. Godz. 16.20, wolne głosy i wnioski. Burmistrz „na żywo” nagrywa wypowiedź radnego Sobańskiego. Ciekawe, skąd wiedział, że radny „sam z siebie” będzie próbował podważać wiarygodność portalu „Wroniecki Bazar”. Miał tyle szczęścia?
Poczytajcie i odpowiedzcie mi na pytanie:
Czy w jakiejkolwiek mojej wypowiedzi (a były trzy) wspomniałam cokolwiek, że chciałabym, aby ktokolwiek NIE POPARŁ budżetu?
NIE.
Wręcz w duchu podziwiam radnych spoza klubu pana burmistrza, że jako świadomi obywatele nie zawetowali go, tylko poparli. Mimo iż w budżecie na 2021 rok oprócz tej ostatniej wrzutki pana burmistrza (bodajże 2 tysięcy na projekt lamp na Górce) nie znalazło się ŻADNE Z ZAPROPONOWANYCH przez radnych spoza opcji pana burmistrza, zadań.
A szkoda.

Zwróćcie uwagę na osoby udostępniające ten post (na czarnym) – sami radni pana burmistrza: 2 x Makówka, 2 x Śmiłowski, 1 x Sobański, 1 x Golas, 1 x Frankowski. To jest jak najbardziej słuszne, tylko trochę śmieszne… Mikołajczak usprawiedliwiony, bo był nieobecny na sesji.
A gdzie radny Talma? Oj, będzie kolejny dywanik… :)

Oto dowód: zrzut z ekranu Fb M. Wieczora:

I moje pytanie na koniec:

Które z nas żyje w ALTERNATYWNEJ RECZYWISTOŚCI?

„Wroniecki Bazar” – czy radny Sobański i burmistrz Wieczór?

Pozdrawiam

Szwarc Gapa

 

A pamiętacie: “Zobiektywizowane potrzeby lokalnych społeczności”?

To też radny Sobański.

Serce kontra rozum, czyli Agnieszka i Bartek na sesji [wideo]

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *