Dziękuję za Wasze życzenia. Niech się spełnią!
|Wczorajsze „Urodzinki u Grażynki” był jak zwykle huczne i tłumne! Do godz. 16.50 zjedliśmy cały tort i wypiliśmy 90 kaw (wiem, bo mam kapsułkowy!) nie licząc herbat i „szatanów” ;) Drugą część urodzinowego dnia spędziłam prowadząc debatę wyborczą kandydatów na burmistrza Szamotuł w „mieście Szamotuły”, jak mówi mój kolega. Łatwo nie było, wierzcie! ;) Ale przeżyłam…
Tort był piękny (dziękuję Ani Kaźmierczak za projekt i opłatek wykonany w Agencji Reklamowej BAZAR).
Dziękuję Cukierni Anny Kwiateckiej za przepyszny owocowy tort! Chwalili wszyscy! Zjedzony do ostatniego okruszka!
Dziękuję Ani oraz Czesławowi Szuflakowi i Pawłowi Bugajowi za pomoc w organizacji mojego przyjęcia. Przy okazji polecam- Czesław jest świetnym organizatorem – parzy kawę, kroi tort, myje filiżanki!
Dziękuję za moc życzeń płynących zewsząd i mam nadzieję, że się spełnią. Chociaż moje największe marzenia już się spełniły :) :) :) Teraz tylko BASEN ;) Myślę nawet o zmianie tablicy rejestracyjnej na PO BASEN ;)
Dziękuję LOSOWI (a pośrednio i BMW!) za konieczność zmiany miejscówki naszego biura! Na Placu Wolności jest cudnie! Piękna przyroda, więcej przestrzeni, mamy też swoją przestrzeń do biesiadowania i postawienia ławeczki – z podcieniami, więc na głowę nie kapie nawet gdy pada deszcz!
Ogólnie JEST SUPER!
A będzie jeszcze lepiej, bo widzę, że i ludzie po tych wyborach się jakby odblokowali. 6 maja 2024 roku (po 18 latach!) nowy burmistrz obejmie urząd i ukonstytuuje się nowa Rada Miasta. Oczywiście postaram się być na bieżąco ze wszystkim, co się dzieje wokół nas.
Raz jeszcze dziękuję.
Wasza Szwarc Gapa :)
Sto lat! Od starego czytelnika ;)
Czytam, gdy mogę, śledzę W.B.
I na tą chwilę i moje marzenie się spełnia.
Klawiatura już przestaje być mi potrzebna, do wynurzeń o tym jak mogłyby wyglądać Wronki, ponieważ one takie już się stały jak sobie wymarzyłem ;)
„Wirus ludowy” uczynił nieodwracalne zmiany we Wronkach, będzie tylko lepiej. Wierzę, że nareszcie nic tu po mnie. Zaczęło się od kilku anonimowych „pismaków” co wraz z Tobą psuli czasem krew politykom na profilu głównym, zwani „układem biznesowo – towarzyskim” lub Twą „armią botów” :)
W dobie f.b, debat politycznych, zapowiedzi cyklicznych spotkań z burmistrzem.. I może radnymi u Ciebie w biurze – w interakcji na żywo z mieszkańcami (idziesz słusznie z postępem) co okazało się być strzałem w dychę! Nowe w mieście i gminie zagości na stałe i to z dużym udziałem Twoim oraz zasługą. Nikt inny jak Ty wbijałaś do skutku w te lokalne betonowe głowy, że miasto i gmina musi zaczynać się od społeczności, a nie od wielkości klubu przy władzy i nagradzania za bycie „po stronie”, kosztem niezależności i reprezentowania mieszkańców.
Zadanie wykonane :) – cytując klasyka.
Cieszmy się z nowych Wronek i niech interakcja ze społecznością dzięki spotkaniom z władzami na żywo na W.B stanie się czymś naturalnym – tego Ci życzę :)
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję.
Tak, myślę, że my, wronczanie, wygraliśmy! Ja tylko pokazywałam drogę. Chwała mieszkańcom za to, że dostrzegli w tym sens i zagłosowali, jak widać.
Chwała też radnym, że na ostatniej prostej przejrzeli na oczy :) Chociaż, mówiąc szczerze, nie potrafili tej większości wykorzystać i znów dali się zbajerować największemu wronieckiemu bajerantowi :)
Dobrze, że era BMW we Wronkach się skończyła.