Kilka podmiotów i sprzeczne interesy, czyli wystąpienie gości w sprawie MPZ [wideo]
|Kilka podmiotów i sprzeczne interesy. Tyle można by powiedzieć o ostatnim spotkaniu połączonych komisji. Trwała ponad cztery godziny. Każdy miał okazję powiedzieć co myśli i zapytać o wszystko. Brawa dla przewodniczącego Piotra Rzysko, za opanowanie emocji obecnych. Nawet obywatel Graś miał swoje dwie minuty. Decyzja bardzo trudna, 15 radnych musi zdecydować o: być albo nie być Gminnej Spółdzielni, likwidacji (na początek „okrojeniu”) lub pozostaniu działek ROD; o tym, czy powstanie Centrum Handlowe Karuzela i myjnia samochodowa (jeśli będzie PU) albo czy Amica dostanie okazję do wykupienia całego terenu GS i rozbudowania fabryki (gdy przejdzie P). To mniej więcej tyle. Tylko tyle i aż tyle… Oto co mieli do powiedzenia zainteresowani broniący swoich racji
Cały film przedstawiający wystąpienia gości:
Dla niecierpliwych, którzy nie mają czasu na oglądnie wszystkich wystąpień prezentuję po kolei:
Wystąpienie p. mecenas, która wypowiadała się w imieniu Gminnej Spółdzielni:
Wystąpienie p. Tomasza Machaja w imieniu Amiki:
Olga Bystrzycka:
Prezes ogródków działkowych Aleksander Manikowski:
Ad vocem Tomasza Machaja – Amica – do prezesa ogródków działkowych:
Ad vocem prezes Gminnej Spółdzielni S.Ch. Anny Budzyńskiej Radziszewskiej do Tomasza Machaja -Amica:
Tomasz Machaj Amica ad vocem do prezes GS SCh. Anny Budzyńskiej Radziszewskiej:
Witold Waroś – przewodniczący Rady Nadzorczej GS SCh. ad vocem do Tomasza Machaja – Amica:
Obywatel Artur Graś ad vocem Tomasza Machaja Amica:
Janusz Batorek Karuzela (Centrum Handlowe):
Piotr Duszyński Biuro Projektowe Kontur:
Czesław Biniek ogrody działkowe – o drogach projektowanych na działkach:
Edward Mamet protest w sprawie ulicy Dworcowej:
Piotr Ławniczak – Gminna Spółdzielnia pytania (bez odpowiedzi) do burmistrza Wieczora:
Radna Agnieszka Bartniczak – Ginalska – pytanie do Tomasza Machaja Amica:
Tomasz Machaj Amica odpowiada radnej Agnieszce Bartniczak – Ginalskiej:
Janusz Batorek Centrum Handlowe Karuzela ad vocem Tomasz Machaj Amica:
Tomasz Machaj ad vocem do Janusza Batorka Centrum Handlowe Karuzela:
Kunia Pecunia – proszę pod postem podpisać się z imienia i nazwiska i podać kontakt, wówczas go opublikuję.
Grażyna Kaźmierczak
Dla czytelnika próbującego z boku spojrzeć na sprawę, całkiem obiektywnie, to jeśli mówimy konkretnie o głównym punkcie zapalnym tego planu, czyli przeznaczeniu terenu GS to dla mnie po prostu sprawa wygląda tak, że bez żadnych argumentów miasto preferuje jedną firmę przemysłową i przez to wymusza na właścicielu gruntów (GS) określony sposób zagospodarowania własnego terenu. Takie wymuszenie powoduje, że grunt traci na atrakcyjności, a tym samym na wartości, bo ogranicza się rodzaj jego zagospodarowania.
Przecież przeznaczenie terenu zarówno na przemysł (P), jak i usługi czy handel (U) nie wyklucza w żaden sposób możliwości budowy tam fabryki czy czegoś innego przemysłowego. A jednocześnie uczciwie traktowałoby właściciela tego terenu nie ograniczając jego przeznaczenia w stosunku do działalności, jaką prowadzi obecnie na tym terenie.
Na komisji tydzień temu wiceburmistrz Dorna dał dosyć „ciekawą” odpowiedź na zadane pytanie dlaczego właściwie tak się stało, że ten teren zmienił się nagle na tylko „P” – brzmiała mniej więcej: „Bo taki wpłynął wniosek i został pozytywnie rozpatrzony przez burmistrza”. Doprawdy wyczerpująca odpowiedź, natomiast pretensji nie można mieć do niego, bo po prostu stwierdził fakt.
Dziwię się też samej Amice – dlaczego tak bardzo boi się stanąć np. w licytacji czy przetargu czy jak to się nazywa na zakup tego gruntu i przebić konkurencję – przecież chyba GS jeśliby dostała korzystniejszą ofertę to sprzedałyby teren temu podmiotowi, który ją zaoferował. Wielka firma boi się konkurować z jakimś centrum handlowym? Nie jest w stanie wyłożyć większych pieniędzy niż oni?
Argumentem Gminy z kolei jest to, że trzeba czasem podejmować ciężkie decyzje i wyważyć co lepsze dla miasta i jego rozwoju. I czy umożliwić dużemu lokalnemu zakładowi rozwój. Ja to rozumiem, natomiast jak wspomniałem wyżej – przeznacznie P/U w żadnym stopniu nie ogranicza możliwości rozwoju przemysłu na tym terenie, nie ma żadnego logicznego argumentu za tym poza „robieniem dobrze” jednemu podmiotowi.
Jeśli radni zagłosują ZA tym planem, bez zmiany, to spółdzielni GS polecam kontakt z firmą Samsung – być może będzie również zainteresowana tym terenem i zrobiłoby się ciekawie. I oczywiście poza tym wystąpienie o odszkodowanie z racji wprowadzenia miejscowego planu, który obniża wartość ich terenu.
W kolejnym wyłożeniu TRZY podmioty głosowały za PU i jakoś burmistrz nie zmienił zdania :)
Pozostał przy P, jak chciała Amica.
Dla mnie jest to oczywiste lobbowanie.
Oczywiście GS była skłonna sprzedać, ale na tym terenie, którym zainteresowana jest Amica stoi piekarnia.
GS chciał więc nie tylko za ziemię, ale też za piekarnię (część kwoty).
Grażyna K.